Fakty po Faktach

Władysław Kosiniak-Kamysz, dr hab. Grzegorz Makowski, Karolina Dreszer-Smalec

W kuluarach szczytu klimatycznego w Egipcie prezydent Andrzej Duda w sprawie kryzysu klimatycznego powiedział, że "chciałbym, by w górach był śnieg, a na nizinach ciepło". Nawiązując do tego, Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL, Koalicja Polska) w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił, że sprawa jest poważna i "po raz kolejny prezydent z dystansem, a wręcz z nonszalancją podchodzi do tematu". Piotr Marciniak pytał swojego rozmówcę również o słowa posłów PiS, którzy twierdzą, że ważniejsze od tego, czym będziemy oddychać tej zimy jest to, czy w ogóle grzejemy, a jeśli mamy problemy z energetyczne to przez Władimira Putina i polską opozycję, która chciała mniej węgla, a więcej czystszej energii. – Za naszych rządów wydobywaliśmy w Polsce około 70 milionów ton węgla, obecni rządzący wydobywają około 50 milionów ton węgla. Jest drastyczny spadek, nie wyznaczano nowych kopalń, nie budowano ich i nie odkrywano nowych ścian, tylko zamykano kopalnie. Kto im kazał zablokować OZE, które miało być rekompensatą za mniejsze wydobycie węgla? – pytał Kosiniak-Kamysz. Poseł odnosząc się do pieniędzy z KPO mówił, żeby rządzący "poszli po rozum do głowy i wyszli z tych okopów głupoty, niechęci do pieniędzy europejskich, bo sytuacja jest naprawdę dramatyczna". – Nie tylko szalejąca inflacja, ale bardzo niskie inwestycje, które w efekcie nakręcają tę inflację – dodał.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" dr hab. Grzegorz Makowski (ekspert Fundacji im. Stefana Batorego, SGH) oraz Karolina Dreszer-Smalec (prezeska Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych)  kontynuowali dyskusję na temat wymiany zdań między aktywistką klimatyczną Dominiką Lasotą a Andrzejem Dudą. Związana z międzynarodowym ruchem Fridays For Future powiedziała "chcemy z panem rozmawiać, ale z milczeniem", a prezydent zarzucił jej, że ona zasypuje go jednostronnymi argumentami. – Niestety bardzo często ten dialog tak wygląda, że racjonalne argumenty, które przedstawiane są w różnych konsultacjach, ale i w rozmowach jak tutaj, nie mają odpowiedzi. Przy sprawach klimatycznych nie mamy już czasu do stracenia, więc ta rzeczywista dyskusja musi się już zacząć – oceniła Dreszer-Smalec.