Fakty po Faktach
Poroszenko: ukraińska armia już rozpoczęła kontrofensywę
Obecnie sytuacja jest trudna. Zatrzymaliśmy rosyjską ofensywę na wschodzie. Putin wielokrotnie obiecywał zdobycie kontroli nad całym Donbasem, ale to się nie wydarzyło - mówił Petro Poroszenko. Dodał, że ostatnie dni spędził na wschodzie Ukrainy i przekazał, że obecnie trwają "bardzo zacięte walki" w Bachmucie, Słowiańsku i Kramatorsku. - Wszystko tam jest pod naszą kontrolą. Ukraińska armia nie tylko szykuje się do kontrofensywy, już ją przeprowadza. Krok po kroku zbliżamy się do uwolnienia ukraińskiej ziemi spod okupacji - powiedział w "Faktach po Faktach" były prezydent i dodał, że jest bardzo dumny z tego, jak Ukraińcy są zjednoczeni i że siły zbrojne jego kraju tak dobrze sobie radzą. - Ja, jako były prezydent Ukrainy, tworzyłem tę armię. Zaskoczyliśmy świat, zaskoczyliśmy Putina - ocenił Poroszenko.
Odniósł się także do raportu Amnesty International, w którym organizacja zarzuciła ukraińskiemu wojsku, że narusza prawo konfliktów zbrojnych, rozmieszczając sprzęt i uzbrojenie w szkołach, szpitalach i dzielnicach mieszkalnych, a także przeprowadzając ataki z terenów gęsto zaludnionych. - To ogromne uwidocznienie ogromnego kryzysu tej organizacji - stwierdził Poroszenko dodając, że to powtarzanie rosyjskiej propagandy.
Były prezydent pytany o wizytę papieża Franciszka m.in. w Kijowie powiedział, że bardzo się cieszy i że powinna być ona skoncentrowana na misji humanitarnej. - Gdy Rosjanie zabijają jeńców łamiąc konwencję genewską, rola papieża może być ogromna. Jego apel może pomóc w uwolnieniu zakładników - ocenił Poroszenko.
Były prezydent był pytany również o swój pobyt w Londynie, gdzie dziennikarka spotkała go z żoną w jednym z drogich hoteli. - Przez 168 dniach wojny byłem poza Ukrainą przez cztery dni, to po pierwsze. Po drugie byłem w Londynie w sprawie specjalnego kontraktu na 200 ciężarówek, które zostały dostarczone do Ukrainy - tłumaczył polityk. Zapewniał, że za każdym razem, kiedy wyjeżdżał z Ukrainy, było to w związku z działaniami na rzecz ojczyzny.