Depresja systemu
"Woda wciąż wraca, kiedy próbuję zasnąć"
Przez cały dzień działają w trybie zadaniowym: odgruzowują, sprzątają zniszczone domy, krok po kroku próbują wrócić do normalności – do życia, które było przed powodzią. Ale noce najczęściej są bezsenne. Dopiero wtedy, w ciemności, wracają wspomnienia o wielkiej wodzie. I strach – co będzie dalej. Mieszkańcy terenów zniszczonych przez powódź są teraz szczególnie narażeni na kryzysy psychiczne. A najtrudniejsze dopiero przed nimi, kiedy skończy się praca i dotrze do nich, że powrót do dawnego życia potrwa dużo dłużej, niż myśleli. A w wielu przypadkach, że nie da się już do niego wrócić. Dlatego na tereny popowodziowe ruszyli już psycholodzy i wolontariusze, żeby na miejscu wspierać tych, którzy tego wsparcia będą potrzebować.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.