Czarno na białym

Wojownicy sił światła

To nie jest tylko wojna Rosji z Ukrainą, to wojna między złem a siłami światła - tak mówi jeden z żołnierzy walczących w Gruzińskim Legionie Narodowym. Na wezwanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przyjechali ochotnicy z ponad 50 państw. Najwięcej Gruzinów, Brytyjczyków i Amerykanów. Są też Białorusini i Polacy. Nie wiadomo, ilu dokładnie ich jest, wiadomo za to, że walczą od pierwszego dnia inwazji na wszystkich frontach. Międzynarodowy Legion Obrony Ukrainy wyzwalał między innymi podkijowską miejscowość Irpień. Wielu z nich to wolontariusze. Niektórzy, aby walczyć, wydali własne pieniądze. Reportaż Radomira Czarneckiego z "Czarno na białym".