Czarno na białym
Władza i sprawiedliwość
Zmiany w sądownictwie, które Zjednoczona Prawica nazwała reformami, miały być dla obywateli. Miało być szybciej i sprawiedliwiej. Szybciej nie jest, bo sprawność postępowań sądowych znacznie pogorszyła się w ostatnich latach. Czy jest sprawiedliwiej? Można mieć wątpliwości, bo prawnicy przestrzegają, że wyroki ferowane przez sądy, w których zasiadają sędziowie powołani w czasach "dobrej zmiany", mogą być w przyszłości podważone. Wszystko dlatego, że europejskie trybunały orzekły, iż zmiany wprowadzane przez obecną władzę w Polsce nie dają gwarancji niezależności sądów. Władza tymczasem trwa przy swoim. Oświadcza, że nie uznaje wyroków międzynarodowych trybunałów. Problemy narastają. I jak mówi jeden z rozmówców Marty Gordziewicz z "Czarno na białym", im bardziej będą narastać, tym większy będzie kłopot z przywróceniem normalnego funkcjonowania sądownictwa.