Audio: Tak jest

Michał Sznajder

Czas trwania 11 min

Zwolennicy Donalda Trumpa często mówią, żeby zwracać uwagę na to, co robi, a nie na to, co mówi. Z kolei media amerykańskie mówią, że Trump stosuje "powódź narracyjną" - mówił w trzeciej części programu "Tak jest" Michał Sznajder z TVN24 BiS. Jego zdaniem prezydent USA "stara się dokonać powodzi, żeby wyborcy mogli powiedzieć, że się dzieje, robi dużo, jest skuteczny i upokarza europejskich lewaków". W rozmowie z Marcinem Zaborskim wskazał, że "Trump chce być zapamiętany jako człowiek, który dał światu pokój". - Podtrzymuje swoją reputację eksperta od nawiązywania zgody. Zasadnym pytaniem jest, czy im zależy na sprawiedliwym pokoju, w którym będzie zawarta kara dla napastników i czy będzie odstraszanie, żeby tego ponownie nie zrobili, czy po prostu chodzi o zakończenie wojny, które wyglądałoby świetnie dla wyborców, którzy nie chcą, aby krew dalej się lała, ale jednocześnie chcą, by pieniądze przestały płynąć do mitycznego "tam" - kontynuował.