23.04.202520 minut

Radosław Sikorski mówił w Sejmie o priorytetach polskiej polityki zagranicznej. Jego wystąpienie nie spodobało się prezydentowi Andrzejowi Dudzie, czego dał wyraz w rozmowie z dziennikarzami. - Nie jestem zaskoczony i nie rozumiem, bo to szczególny moment, ważne wystąpienie – ocenił w programie "Kropka nad i" w TVN24 Grzegorz Schetyna. Senator KO stwierdził, że dzisiaj prezydent był ewidentnie "znudzony, zdystansowany". Ocenił, że słowa Sikorskiego skierowane do Moskwy były mocne. Komentował też słowa Trumpa, który oskarża Zełenskiego o utrudnienie negocjacji z Rosją przez "publiczne wykluczenie uznania aneksji Krymu". Schetyna stwierdził, że Trump posługuje się argumentacją, którą posługuje się Rosja. Rozwiń