Audio: Kropka nad i
Ryszard Kalisz
Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie SN, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która wydała to orzeczenie, jest sądem i nie przesądza o jego skuteczności. - Przegraliśmy, ja przegrałem - powiedział w "Kropce nad i" Ryszard Kalisz i dodał: "ja zawsze byłem przeciw". - Dyskutowałem i wielokrotnie mówiłem in wszystkim, że to będzie niezrozumiałe. Starałem się ich przekonać, mówiąc, że mam doskonałe doświadczenie i te ich dywagacje prawne nie będą zrozumiane ani przez opinię publiczną, ani przez rząd, ani przez prawników, a oni mnie przekonywali, że środowisko profesorskie, konstytucjonalistów i tak dalej. Tysiące mieli argumentów - mówił Kalisz. Pytany o to, czy dwóch członków PKW, którzy się wstrzymali w głosowaniu nad uchwałą, być może przestraszyli się retoryki PiS, stwierdził: nie sądzę, to są dwaj bardzo poważni ludzie. Ocenił też, że według niego minister finansów nie powinien wypłacać PiS pieniędzy, a o ewentualnym spotkaniu członków PKW z pierwszą prezes Sądu Najwyższego powiedział, że "jest bardzo wstrzemięźliwy co do efektów".