Krzysztof Brejza, Magdalena Sroka

Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego do spraw Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Służby pojawiły się między innymi w domu Zbigniewa Ziobry. - Wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i Adama Bodnara - mówił były minister sprawiedliwości, który pojawił się przed swoim domem. Twierdził również, że ani on, ani jego rodzina nie byli proszeni o umożliwienie dostępu do domu. Sprawę komentowali goście Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. - Mamy tu słowo przeciwko słowu, ponieważ mamy oświadczenie prokuratury, która mówi, że próbowano nawiązać kontakt. Czynność przeszukania oczywiście powinna odbyć się przy udziale właściciela nieruchomości, natomiast nie zawsze jest to możliwe - powiedziała Magdalena Sroka (Trzecia Droga, PSL). Dodała, że "Prokuratura Krajowa nie wydałaby bezpodstawnie postanowienia w przedmiocie przeszukania". - Ziobro nie jest ponad prawem. Jest normalnym obywatelem - podkreśliła Sroka. Zdaniem Krzysztofa Brejzy (Koalicja Obywatelska) "prokuratura robi swoje". - To sprawa czysto kryminalna. Przez ostatnie lata mafia działała na poziomie Prokuratury Krajowej i Ministerstwa Sprawiedliwości - ocenił Brejza. Stwierdził, że politycy Zjednoczonej Prawicy zrobili sobie z Funduszu Sprawiedliwości "skarbonkę partyjną".