Audio: Jeden na jeden
Grzegorz Gruca
Bez zaangażowania społeczności międzynarodowej Polska nie poradzi sobie z kryzysem uchodźczym - powiedział wprost w "Jeden na jeden. Dogrywka" Grzegorz Gruca. Wiceprezes Polskiej Akcji Humanitarnej przyznał, że do tej pory Polakom udało w niesamowity sposób odpowiedzieć na tę sytuację, ale ona będzie z nami na miesiące, a być może nawet na lata. Dodał, że uporządkowana pomoc systemowa będzie niezbędna. Odnosząc się do sytuacji humanitarnej w ukraińskich miastach powiedział, że "bez wątpienia w Mariuopolu mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym". Gruca mówił, że obowiązkiem społeczności międzynarodowej jest tam dotrzeć, bo są zasady, które umożliwiają takie działanie. Przyznał jednak, że "niestety w tym konflikcie widzimy, że zasady są zupełnie pogwałcone". Wiceprezes PAH pytany, czy w swojej pracy wciąż czasem się wzrusza powiedział, że jest to nieuniknione. - Wzruszenie nie może nam przesłaniać tego, co czego jesteśmy powołani, czyli niesienia tej pomocy. Ale myślę, że nikt, kto zajmuje się pomocą humanitarną nie może się uodpornić na to, co widzimy na świecie i z czym musimy się mierzyć - powiedział w TVN24 Grzegorz Gruca.
Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych