prof. Krzysztof Rączka

Pani sędzia Manowska, która została powołana na funkcję pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, ma ustawowy obowiązek niezwłocznego zrealizowania orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – mówił w "Jeden na jeden" sędzia Sądu Najwyższego prof. Krzysztof Rączka. Komentował on wyrok europejskiego Trybunału w sprawie Izby Dyscyplinarnej i działania Małgorzaty Manowskiej, która zawiesiła wykonywanie zarządzonych przez TSUE środków tymczasowych. - Pierwsza prezes otworzyła drogę do funkcjonowania tak zwanej Izby Dyscyplinarnej – ocenił. Gość Radomira Wita odniósł się do słów pierwszej prezes SN, która w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" powiedziała, że w sprawie zastosowania wyroku TSUE czeka na "informacje od premiera" oraz sytuację sędziego Igora Tulei, Pawła Juszczyszyna i Józefa Iwulskiego. Mówił też o ustawie anty-TVN, którą we wtorek ma się zająć Sejm. - Nie ma prawdziwego ustroju demokratycznego bez wolnych mediów, bo wtedy nie ma wolnych sądów - mówił.