Radosław Sikorski

Sukces jest o tyle, że mogliśmy "popełnić samobójstwo", a go nie popełniliśmy – tak w "Jeden na jeden" eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski odniósł się do porozumienia w sprawie budżetu Unii Europejskiej, w którym utrzymano uzależnienie wypłat unijnych funduszy od praworządności. PiS grało o pietruszkę, bo nie znają się na Unii Europejskiej – podkreślał. Gość Agaty Adamek mówił również o możliwej reakcji Zbigniewa Ziobry na przyjęcie unijnego budżetu bez weta Polski. Jeśli Ziobro nie wyjdzie teraz z koalicji, to on będzie "miękiszonem" – dodał. Były minister spraw zagranicznych podsumował aktualny wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej po negocjacjach budżetowych. Straty wizerunkowe są gigantyczne, ale przecież oni niszczą naszą reputację od paru lat – stwierdził. Na koniec eurodeputowany komentował rolę i podejście jednego z liderów Zjednoczonej Prawicy i wicepremiera Jarosława Gowina do negocjacji budżetowych. – Jarosław Gowin, stara szkoła Platformy Obywatelskiej, ponownie zachował się racjonalnie – podsumował.