Paweł Zalewski, Marcin Kulasek, Łukasz Jankowski

Generał Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego i przewodniczący komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich przedstawił w środę na konferencji efekty prac komisji. Zapowiedział złożenie wniosku do prokuratury w sprawie możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON zdrady dyplomatycznej. - Jestem tym poruszony, ponieważ materiał, który przedstawił generał Stróżyk, pokazuje mechanizmy, w których władze polskie działały sprzecznie z polskim interesem - powiedział w "Faktach po Faktach w TVN24 Paweł Zalewski (wiceminister obrony narodowej, wiceprzewodniczący Polska2050). - Zaraz po objęciu funkcji widziałem, jak ograniczone jest zaufanie do Polski w strukturach NATO, musieliśmy odbudowywać pozycję - kontynuował. Marcin Kulasek (wiceminister aktywów państwowych, Lewica) odniósł wrażenie, że "to jest początek góry lodowej". - Komisja jest na samym początku drogi, a raport będzie na koniec marca przyszłego roku. Antoni Macierewicz szkodzi od wielu lat w Polsce i dobrze, że rozpoczął się proces informowania. (...) Dziś znaki zapytania stawiane przez polityków i dziennikarzy zmieniły się w wykrzykniki; dobrze, żeby prokuratura się tym zajęła - dodał.

W dalszej części "Faktów po Faktach" Łukasz Jankowski (prezes Naczelnej Rady Lekarskiej) odniósł się do słów ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, która w programie "Rozmowa Piaseckiego" poinformowała, że "są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę na 299 tysięcy miesięcznie".