Marcin Kierwiński, Andrzej Szejna, mec. Sylwia Gregorczyk-Abram

Nie ma co, panie prezydencie, kuglować, pora wziąć się do roboty. Czas zapewnić Polakom naprawdę dobre zmiany - zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy Marcin Kierwiński (Koalicja Obywatelska) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Wyraził nadzieję, że prezydent po konsultacjach z liderami partii desygnuje na premiera Donalda Tuska. Kierwiński podkreślił również, że "Polacy widzą, że PiS chce zatrzymać władzę tylko dlatego, by zachować jeszcze bezkarność". - Każdy dzień zwłoki oznacza problemy - stwierdził Andrzej Szejna (Lewica), odnosząc się do kwestii m.in. pieniędzy z KPO. - On [Andrzej Duda – przyp. red.] musi dziś powołać rząd, który potrafi to załatwić – mówił gość programu. Polityk Lewicy dodał, że prezydent podlega naciskom ze strony Jarosława Kaczyńskiego, któremu "był uległy" w ostatnich latach. Szejna zaznaczył, że opozycja ma przygotowane projekty ustaw i "są gotowi", aby dokonać potrzebnych zmian. Przyznał jednak, że "luka VAT-owska powoduje, że muszą zrobić przegląd finansów publicznych".

W drugiej części "Faktów po Faktach" mec. Sylwia Gregorczyk-Abram odniosła się do spotkania przedstawicieli inicjatywy "Wolne Sądy" z Donaldem Tuskiem. - To było spotkanie o praworządności, wartościach i diagnozie państwa - powiedziała. Jej zdaniem możliwe jest szybkie odzyskanie środków z KPO. Mecenas Gregorczyk-Abram podkreśliła, że nowy rząd powinien jak najszybciej wysłać organom unijnym sygnał o zamiarze dokonania zmian w polskim prawie. Prawniczka poruszyła również kwestię Trybunału Konstytucyjnego. Jej zdaniem nowy Sejm wezwie prezydenta do prawidłowego powołania sędziów TK. Jeżeli nie dokona on zmian, posłowie nowej kadencji i tak będą mogli odwołać sędziów-dublerów oraz uznać za nieważne wyroki Trybunału Konstytucyjnego, między innymi ten w sprawie aborcji.