Agnieszka Wiśniewska, Aleksandra Pawlicka, Dominik Hejj, Jakub Bierzyński

Jesteśmy dzisiaj w stanie chwiejnej równowagi. Ta kulka może się przetoczyć w stronę dyktatury, tak jak w Rosji albo u Łukaszenki na Białorusi, albo wrócimy na łono zachodniej demokracji - powiedział socjolog Jakub Bierzyński. Goście "Drugiego śniadania mistrzów" komentowali przyjętą przez Sejm ustawę anty-TVN. Jak stwierdziła Agnieszka Wiśniewska, "Jarosława Kaczyńskiego nigdy polityka międzynarodowa za bardzo nie interesowała". - Konsekwencje tak prowadzonej polityki będziemy ponosić my wszyscy - dodała dziennikarka "Krytyki Politycznej". Według Aleksandry Pawlickiej, "zamach na media i TVN jest uchyleniem furtki, która może jednak doprowadzić do zmiany tej władzy w Polsce", między innymi dlatego, że większość sejmowa budowana z posłami klubu Kukiz'15 jest bardzo niestabilna. - To jest moment, żeby zewrzeć siły i przejąć władzę - dodała. Gościem Marcina Mellera był także Dominik Hejj, redaktor naczelny portalu kropka.hu, który mówił o próbie domknięcia systemu medialnego na Węgrzech. - Nie możemy powiedzieć o tym, że w ogóle już nie ma wolnych mediów - stwierdził redaktor, zwracając uwagę na te redakcje działające wciąż w internecie. Dziennikarz podkreślił jednak, że "dla sporej części węgierskich odbiorców poszukiwanie informacji innej, niż ta oficjalna wyprodukowana w kancelarii premiera, to jest zabawa dla koneserów".