Sikorski: zrobimy wszystko, by nie stać się ruską kolonią

Mamy w Polsce takie powiedzenie: każdy kraj ma armię - albo własną, albo cudzą. Doświadczyliśmy wielokrotnie tego, że długoterminowo taniej jest utrzymać własną. Zrobimy wszystko, co będzie konieczne, aby znowu nie stać się ruską kolonią - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas Impact'24. Podkreślił, że świat potrzebuje zwycięstwa Ukrainy w wojnie z Rosją. - My, jako Zachód, jesteśmy zdemoralizowani. Myślę, że czas Clintonów był czasem najwyższego poziomu liberalnego konsensusu w zasięgu rządów demokratycznych na całym świecie. Mieliśmy parę porażek od tamtej pory, stawialiśmy na konie, które nie opłaciły nam się w tym wyścigu. (...) Ukraina chce być jak Polska, oni chcą stać się normalnym, zachodnim, demokratycznym, wolnym krajem gospodarki - wyjaśnił. Zaznaczył, że "prezydent Putin wychodził z błędnych założeń, dlatego mu się nie udało". - On grozi teraz NATO. To byłoby bardzo nieodpowiedzialne, gdyby nie brać na poważnie tego, co mówi - dodał.