"Klucz integracji białorusko-rosyjskiej leży w Moskwie"

Goście "Faktów o Świecie - rozmowy" komentowali spotkanie prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, do którego doszło w Soczi. W tym samym czasie Unia Europejska poinformowała o nałożeniu sankcji na Rosję za działania wobec Aleksieja Nawalnego. Trwają także prace Wspólnoty nad nałożeniem sankcji na Białoruś. – Łukaszenka potrzebuje wsparcia, Putin chce dać jak najmniej, ale dostać w tych kategoriach uzależnienie w wymiarze ekonomicznym i korzyści aktywów politycznych - mówiła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador RP w Moskwie. - Łukaszenka stanął przed Putinem jako ten, który potrafi sobie poradzić, który tłumi protesty, a więc teraz Putin powinien go wesprzeć - stwierdził Wacław Radziwinowicz ("Gazety Wyborczej"), autor książek o Rosji. Jak oceniła Agnieszka Legucka, analityczka do spraw Rosji z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, "klucz integracji białorusko-rosyjskiej leży w Moskwie i to Putin nadaje ton". Rozmowę prowadził Jacek Stawiski.