Roman Giertych najbardziej całuśnym z polskich polityków! Z okazji Światowego Dnia Pocałunku nasi internauci - spośród zdjęć ust ośmiorga czołowych polskich polityków - wybrali te lidera Ligi Polskich Rodzin.
O pocałunkach napisano, powiedziano i wyśpiewano wiele. Jednak najszczęśliwsi ci, których spotka dziś chociaż jeden. Na znacznie więcej liczyć może Roman Giertych. Jego usta wybrał co trzeci internauta tvn24.pl. Polityk LPR okazał się bezkonkurencyjny i zdeklasował swoich kolegów na tyle, że zdobywca drugiego miejsca miał o ponad połowę mniej głosów. A właściwie - miała, bo okazała się nią posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Joanna Senyszyn. Na karku poczuła jednak oddech ust Sandry Lewandowskiej z Samoobrony, która straciła jedynie dwa punkty procentowe do wiceliderki. Tuż za nimi uplasował się kolejny polityk tej partii - przewodniczący Andrzej Lepper.
Ponieważ święto dotyczy niezwykle sympatycznej sfery życia, nie będziemy pastwić się nad drugą, znacznie rzadziej wskazywaną przez czytelników, grupa polityków. Powiemy tylko, że na ich czele stanął ten, który na co dzień wysuwa się na pierwszy plan - piąte miejsce w naszym rankingu zajął premier Jarosław Kaczyński. Mniej atrakcyjne dla naszych internautów były usta posłanki Prawa i Sprawiedliwości Jolanty Szczypińskiej, niedoszłego "premiera z Krakowa" Jana Rokity i znanej z tego, że seks lubi, jak koń owies, działaczki Samoobrony - Renaty Beger.
W naszej kulturze pocałunki i całusy pojawiają się od niepamiętnych czasów. Zawsze były łączone z czułością i ciepłem. Buziak jest nie tylko znakiem miłości, ale i przyjaźni, sympatii czy szacunku. Nie ma lepszego dowodu zawarcia pokoju. Może więc chociaż nasi politycy powinni dzisiejszy dzień potraktować poważnie? Nie będzie w najbliższym czasie lepszej okazji.
I ściągawka:
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24