Takiego hartu ciała (i ducha) można pogratulować. Chociaż woda w Morzu Bałtyckim miała zaledwie 16 stopni, to nie odstraszyło Pierwszej Damy.
W Juracie, gdzie w rezydencji głowy państwa spędziła kilka dni, Komorowska postawiła na aktywny wypoczynek. Przechadzka po plaży to czysta przyjemność, ale Pierwszej Damie to nie wystarczyło.
W kąpieli Komorowskiej towarzyszył szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski i funkcjonariuszka BOR odpowiedzialna za bezpieczeństwo.
Źródło: Fakt
Źródło zdjęcia głównego: Fakt