Obronił karnego, powstrzymał Messiego, "przerwał" obrady Sejmu. "Gratulujemy Szczęsnemu, super"

Wojciech Szczęsny po meczu z Argentyną
Reprezentacja Polski pokonała Arabię Saudyjską 2-0. Tak Biało-Czerwonych wspierali kibice w różnych miastach
Źródło: TVN24
Wojciech Szczęsny powstrzymał swoją genialną interwencją Leo Messiego na mundialu w Katarze, wzbudzając euforię rodaków na stadionie i przed telewizorami. Ale nie tylko. Wyczyn bramkarza reprezentacji Polski przerwał również na chwilę obrady Sejmu.

Ostatni grupowy mecz Polaków na mundialu zgromadził przed telewizorami miliony Polaków. Mimo dwubramkowej porażki z Argentyną i dzięki korzystnie rozstrzygniętemu spotkaniu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem, Polsce udało się dostać do 1/8 finału mistrzostw. Duża w tym zasługa reprezentacyjnego bramkarza Wojciecha Szczęsnego, który obronił rzut karny wykonywany przez samego Lionela Messiego. Natychmiast został bohaterem polskiej kadry, kibiców, a przy okazji niezliczonych memów.

ZOBACZ TEŻ: "Byłem kolegą Szczęsnego, zanim to stało się modne". Internauci po meczu Polski z Argentyną

Pytanie na sali obrad Sejmu: "Był gol?"

Gdy jednak zdecydowana większość naszych rodaków śledziła boiskowe męki naszych piłkarzy, byli i tacy, którzy musieli w tym czasie pracować. Wśród nich posłowie, a przynajmniej ci nieliczni, którzy postanowili zostać na sali posiedzeń plenarnych przy Wiejskiej, gdzie trwały obrady nad zmianą regulaminu pracy Sejmu.

Szczęsny obronił karnego Messiego
Szczęsny obronił karnego Messiego
Źródło: Getty Images

Gdy Leo ustawiał piłkę na 11. metrze, a Wojciech Szczęsny ruchem ręki uspokajał kolegów, na sejmowej mównicy przemawiał Michał Urbaniak, poseł Konfederacji, członek Zarządu Ruchu Narodowego. Mówił właśnie o swoich zastrzeżeniach dotyczących pracy Sejmu. Na przykład o tym, jak "hurtowo" odrzucane są poprawki opozycji. Jak nawet nie zagląda się do ich treści. O tym, że przy procedowaniu ustaw nie ma dobrych konsultacji, tymczasem ustawy obozu rządowego procedowane są szybko, często w trybie poselskim. - I to są problemy tego Sejmu... - poseł Urbaniak odwrócił się, bo wystąpienie przerwał nagle gwałtowny krzyk z dalszych ław.

- Był gol? - dopytał przemawiający poseł. A słysząc liczne zaprzeczenia, dodał: - Gratulujemy Szczęsnemu, super.

Poseł pokazał fragment swojego wystąpienia na Instagramie:

Już w najbliższą niedzielę w 1/8 finału mundialu polscy piłkarze zmierzą się z Francuzami, aktualnymi mistrzami świata. Początek spotkania o godz. 16.

ZOBACZ TEŻ: Sławomir Peszko dotrzymał słowa po meczu z Argentyną. "Dopóki nie odrosną, nie wracam"

Czytaj także: