Zaśmiecić potrafimy każdy obszar - to jedna z niepodważalnych prawd o gatunku ludzkim. Ale czasami zdarza się tak, że po prostu w pobliżu nie ma odpowiedniego miejsca, gdzie moglibyśmy wyrzucić nasze śmieci.
Wysięgnik, na którym stoi kosmonauta Clayton Anderson, to ramię zepsutej gigantycznej kamery, którą właśnie wyrzucił w kosmos. Podobnie, jak ważący ponad 600 kilogramów zbiornik na amoniak, któremu skończyła się data ważności.
Źródło: Reuters, TVN24