Jest miejscem wyjątkowym: jedynym na świecie w pełni funkcjonującym państwem-miastem, globalnym hubem dla handlu, branży finansowej, przewozowej i spedycyjnej oraz turystycznej. Jest ponadto jedynym wśród najbogatszych państw świata, które nieprzerwanie rządzone jest przez jedną partię. Singapur obchodzi właśnie 50. rocznicę niepodległości. Czemu zawdzięcza taki status i skąd bierze się jego siła? Oto najważniejsze fakty, których warto znać.
Trochę historii
W 1819 r. na niemal bezludnej wyspie Singapur Brytyjczycy otrzymali od sułtanatu Johor prawo budowy portu. Niezwykle szybki rozwój miasta był związany ze strategicznym położeniem wyspy oraz dogodnymi warunkami rozwoju portu. Specjalizujący się w przeładunku cyny i kauczuku z Półwyspu Malajskiego Singapur stał się w XIX w. głównym ośrodkiem brytyjskim w Azji Południowo-Wschodniej. W latach 1942-45 Singapur okupowali Japończycy, w 1946 r. uzyskał on status brytyjskiej kolonii, a w 1959 r. – autonomię wewnętrzną. W 1963 r. został przyłączony do nowo powstałej Federacji Malezji. Od uzyskania niepodległości niezmiennie rządy w Singapurze sprawuje utworzona w 1954 r. Partia Akcji Ludowej.
Według analityków m.in. właśnie dzięki stabilizacji politycznej mógł rozwijać się tam wolny rynek. Według Heritage Foundation, która co roku sporządza raport na temat zakresu wolności gospodarczej, otwarcie Singapuru na światowy handel i inwestycje pozwoliły jego niewielkiej gospodarce stać się jedną z najbardziej konkurencyjnych i elastycznych na świecie.
Trochę faktów
Singapur to główna, duża wyspa i 60 małych, przybrzeżnych wysepek. Powierzchnia tego państwa wynosi około 700 km2 i w wyniku odzyskiwania terenów z morza nieustannie wzrasta. Zamieszkuje je 5,3 mln osób, głównie pochodzenia chińskiego. Są też Malajowie, Hindusi i inni, w tym Europejczycy. Wielonarodowość przekłada się też na liczbę języków uznanych za urzędowe. Są to: angielski (główny język biznesu i administracji), chiński, malajski i tamilski. Jak napisał "The Economist", "Singapur jest miejscem wyjątkowym: jedynym na świecie w pełni funkcjonującym państwem-miastem, faktycznie globalnym hubem dla handlu, branży finansowej, przewozowej i spedycyjnej oraz turystycznej. Jest ponadto jedynym wśród najbogatszych państw świata, które nieprzerwanie rządzone jest przez jedną partię". Singapur jest obecnie jednym najbogatszych państw świata, z PKB na mieszkańca wynoszącym według danych CIA 82 tys. dolarów (2014 r.). Sukces zawdzięcza strategicznemu położeniu, stabilności politycznej, sprawnemu zarządzaniu i bardzo korzystnym warunkom dla biznesu. Jest liderem szczególnie w gronie 10 państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Jako współzałożyciel tej organizacji w 1967 r. od początku był ważnym ogniwem w rozwoju gospodarek w regionie. W rankingu konkurencyjności na wysokich lokatach są więc także inne państwa ASEAN współpracujące z Singapurem: Malezja (20. miejsce), Tajlandia (31.), Indonezja (34.). W Singapurze zapłacisz w dolarach, ale singapurskich. Prawnym środkiem płatniczym są również dolary brunejskie. Kurs singapurskiego dolara ustalany jest w odniesieniu do koszyka walut, gdzie poszczególnym walutom przypisano wagi wynikające z wartości wymiany handlowej z poszczególnymi krajami. Struktura koszyka jest cyklicznie modyfikowana, tak by odzwierciedlała poziom kontaktów handlowych Singapuru z zagranicznymi partnerami. Co ciekawe kurs waluty utrzymywany jest w określonym przedziale, a bank centralny interweniuje na rynku walutowym, aby zapobiec nadmiernym wahaniom kursu. Wymiany walut można dokonać w licznych kantorach, które nie pobierają prowizji za przeprowadzone operacje.
Singapur to raj dla turystów. Ale warto wiedzieć, że są tam liczne i - z naszego punktu widzenia - często absurdalne przepisy. Można zrozumieć wysokie kary za zaśmiecanie - nawet tysiąc dolarów. Można też zrozumieć montowanie w windach specjalnych czujników wykrywających mocz. Ale pewnie trudno będzie zrozumieć całkowity zakaz sprzedaży gum do żucia. Według władz to kolejne zabezpieczenie przed zaśmiecaniem i brudzeniem ulic. Oczywiście nie znaczy to, że nie można mieć gum do żucia przy sobie, ale pod żadnym pozorem nie wolno wypluwać ich na chodnik - to może sporo kosztować. Grzywnę można zapłacić też za nie spłukanie po sobie toalety publicznej. W Singapurze zakazana jest jakakolwiek forma pornografii. Nie wolno też chodzić nago... po domu.
Trochę liczb
Jako jeden z ważniejszych azjatyckich centrów transportowych Singapur posiada rozbudowaną infrastrukturę transportową, zarówno wewnętrzną, jak i łączącą Singapur z zagranicą. Jeden z największych portów kontenerowych na świecie; uznane za jednego z najlepszych lotnisko Changi, na którym operuje 80 linii lotniczych z całego świata - tylko niektóre możliwości transportowe. Singapur posiada dwa lądowe przejścia graniczne z Malezją: Johor-Singapore Causeway oraz Tuas Second Link, a także linię kolejową łączącą Singapur z Malezją. Wygodnym środkiem transportu między oboma krajami są autobusy dalekobieżne, oferujące wysoki standard i przystępną cenę. W Singapurze działa również kilku przewoźników promowych, oferujących połączenia z pobliskimi wyspami należącymi do Indonezji. Singapur, choć jest miastem dość drogim, to przyciąga wielu cudzoziemców. Bezsprzecznie przyczynia się do tego gospodarka tego kraju. Jeszcze w 2013 roku wzrost gospodarczy tego kraju wyniósł 4,1 proc. Polityka rządu w tym zakresie opiera się w dużym stopniu na pobudzaniu wzrostu poprzez inwestycje infrastrukturalne i ulgi podatkowe. Głównym motorem wzrostu singapurskiej gospodarki w 2013 r. był sektor usług, który stanowi więcej niż 2/3 singapurskiego PKB. Kraj ma też rekordowo niskie bezrobocie - w okolicach 2 proc. Dynamiczny wzrost zalicza też sektor turystyki. Rząd ma ambitne cele: poprawa jakości życia wszystkich mieszkańców, zmniejszanie różnic społecznych oraz podniesienie wydajności pracy, m. in. poprzez innowacyjność i rządowe programy wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Singapur jest największym partnerem handlowym Unii Europejskiej spośród krajów ASEAN i piątym w całej Azji, zaś Unia jest drugim (po Malezji) największym partnerem handlowym Singapuru z udziałem wynoszącym ponad 10 proc. Obroty UE z Singapurem w 2012 roku wyniosły 105 mld dolarów singapurskich. Wśród krajów UE największymi partnerami handlowymi Singapuru były Niemy, Francja, Holandia i Wielka Brytania. Obroty z tymi czterema krajami stanowiły 80 proc. całości handlu między UE i Singapurem.
Trochę dla Polski
Kraj ten to także partner handlowy Polski. W 2013 roku obroty handlowe między Singapurem i naszym krajem wyniosły ponad 1,68 mld dolarów, w tym import 952 mln dolarów a eksport 734 mln dolarów. Stawia to Singapur na drugim miejscu po Chinach, jako odbiorcę polskiego eksportu w Azji.
Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Changi Airport Group / TILT Photography / Shutterstock.com