Rząd w Rosji zyskał nowe uprawnienia - w trakcie prowadzenia "operacji specjalnych" będzie mógł zmieniać tryb pracy niektórych firm i na przykład zlecać, by pracowano tam po godzinach, nocą czy w dni wolne - informuje niezależny rosyjski portal Meduza.
W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ponad sto ustaw, w tym m.in. o specjalnych działaniach w dziedzinie gospodarki podczas prowadzenia "operacji specjalnych" za granicą - podaje Meduza.
Zlecanie pracy w nadgodzinach, w nocy i w dni wolne
Jak czytamy, rząd podczas prowadzenia przez Rosję "operacji antyterrorystycznych i innych" za granicą będzie miał prawo do zmiany trybu pracy niektórych przedsiębiorstw. Rząd będzie mógł np. zlecać pracownikom tych miejsc pracę w nadgodzinach, pracę w dni wolne i noce. Rząd może też zakazać pewnym firmom tego, by odmawiały zawierania kontraktów w ramach zakupów albo zamówień państwowych.
Inna z ustaw przewiduje utajnienie informacji o rozmiarze rezerw złota i państwowych rezerwach walutowych. Jak wskazuje Meduza, ma to utrudnić Zachodowi nakładanie sankcji.
Kolejna ustawa rozszerzyła pojęcie "zagranicznego agenta". Teraz za "zagranicznego agenta" może zostać uznana każda osoba, która jest pod "zagranicznym wpływem". Nie sprecyzowano jednak, czym jest "zagraniczny wpływ" - zwraca uwagę Meduza.
Zgodnie z innym podpisanym dokumentem status weterana i - co za tym idzie - odpowiednie socjalne wsparcie będą mogły otrzymać brygady remontowe, lekarze i inni specjaliści świadczący usługi dla armii oraz korespondenci wojenni relacjonujący działania zbrojne. Jak podkreśla portal, ustawa przewiduje nadanie takiego statusu już po jednym dniu pracy wyjazdowej na Ukrainie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock