Wioletta Czemiel-Grzybowska nie jest już prezesem PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna - poinformowała spółka. Zgodnie z decyzją rady nadzorczej pełniącym obowiązki prezesa zarządu został Norbert Grudzień, wiceprezes zarządu do spraw wytwarzania i zarządzania majątkiem. Nie podano przyczyn zmian w zarządzie.
Czemiel-Grzybowska została powołana na stanowisko prezesa PGE GiEK w kwietniu 2020 roku. Od 2007 roku była związana z gazownictwem, do stycznia 2020 roku była wiceprezesem ds. rozwoju i inwestycji Polskiej Spółki Gazownictwa.
Spółka podała aktualny skład zarządu PGE GiEK: Norbert Grudzień – p.o. prezesa zarządu, Krzysztof Kuśmierowski – wiceprezes zarządu ds. operacyjnych, Zbigniew Fałek – wiceprezes zarządu ds. inwestycji i ICT, Zbigniew Kasztelewicz – wiceprezes zarządu ds. wydobycia, Andrzej Kopertowski – wiceprezes zarządu.
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, którą przez ponad rok zarządzała była prezes Czemiel-Grzybowska, to jedna ze spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej PGE. Skupia główne aktywa wytwórcze i wydobywcze Grupy PGE - Elektrownie Bełchatów, Turów, Opole i Dolna Odra oraz kopalnie węgla brunatnego Bełchatów i Turów.
PGE GiEK jest największym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce, dostarcza około jednej trzeciej krajowego zapotrzebowania. Ma też niemal 90-procentowy udział w krajowym wydobyciu węgla brunatnego .
Spór o kopalnię Turów
Czeski rząd w połowie czerwca przesłał Polsce pierwszą wersję umowy dotyczącej kopalni Turów. O przesłaniu projektu poinformował czeski minister środowiska Richard Brabec. Jak mówił, dokument zawiera warunki, których spełnienia przed wycofaniem pozwu z TSUE i po jego wycofaniu domagają się Czesi. Szczegółów wysłanego do Warszawy projektu jednak nie ujawniono.
Oprócz wysłanego projektu umowy Czechy wniosły do TSUE o ukaranie naszego kraju karą finansową w wysokości 5 mln euro dziennie "za niewykonanie obowiązku natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów".
TSUE pod koniec maja nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych. Jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce przystąpiła Komisja Europejska.
W Pradze trwają rozmowy polsko-czeskie w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów, które mają doprowadzić do powstania umowy międzyrządowej, która określi warunki, na jakich Czechy wycofają skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes