Prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę budżetową na 2024 roku bez zbędnej zwłoki, w terminach, które go do tego obligują - powiedział w czwartek zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Piotr Ćwik w Programie I Polskiego Radia. Zwrócił uwagę, "że narosły wokół tego różne mity, mówiące o tym, że prezydent ma zakusy, żeby dążyć do rozwiązania parlamentu". - Nie było takiej narracji ze strony pana prezydenta - stwierdził.
Piotr Ćwik zapytany, kiedy można spodziewać się, że prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę budżetową na 2024 rok, odpowiedział: - Pan prezydent na ten temat zabierał głos i mówił o tym, że jeśli budżet trafi do niego, zostanie zbadana ścieżka legislacyjna, bo w tym zakresie prezydent ją bada, i prezydent budżet podpisze. Należy oczekiwać, że stanie się to bez zbędnej zwłoki, w terminach, które prezydenta do tego obligują - podkreślił.
Ustawa budżetowa trafi do TK?
Dopytywany, czy "nie ma zagrożenia, że prezydent skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego", zastępca szefa KPRP zaznaczył, że "prezydent wyraźnie mówił o tym, że jak budżet trafi do Kancelarii Prezydenta, zostanie przeanalizowana ścieżka formalna, budżet zostanie podpisany".
Dodał, "że narosły wokół tego różne mity, mówiące o tym, że prezydent ma zakusy, żeby dążyć do rozwiązania parlamentu". - Nie było takiej narracji ze strony pana prezydenta - podkreślił.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że przekazał do prezydenta Andrzeja Dudy ustawę budżetową na 2024 rok. Według art. 224 konstytucji (rozdział X "Finanse Publiczne") Prezydent RP może w ciągu siedmiu dni podpisać ustawę budżetową, ewentualnie może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą.
Budżet państwa na 2024 rok
Ustawa budżetowa na 2024 r. zakłada, że deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł, a deficyt środków europejskich ustalono na 32,5 mld zł. W uzasadnieniu do ustawy wskazano, że biorąc pod uwagę plany finansowe pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, prognozowany deficyt sektora finansów - według metodyki unijnej - wyniesie w tym roku 5,1 proc. PKB.
Dochody państwa mają wynieść blisko 682,4 mld zł, w tym wpływy z podatków prawie 603,9 mld zł. Ustalony limit wydatków na ten rok wynosi blisko 866,4 mld zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sergiy Palamarchuk/Shutterstoc