Redaktor naczelny Radia Zet: nie ma wolnego społeczeństwa bez prawa do informacji

Źródło:
TVN24 Biznes
Redaktor naczelny Radia ZET o karze nałożonej przez szefa KRRiT
Redaktor naczelny Radia ZET o karze nałożonej przez szefa KRRiTTVN24
wideo 2/5
Redaktor naczelny Radia ZET o karze nałożonej przez szefa KRRiTTVN24

Na pewno zamierzamy tę sprawę przekierować do sądu i tam domagać się prawdy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia Zet. Chodzi o karę nałożoną na stację przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Macieja Świrskiego. Z kolei członek KRRiT profesor Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego wskazał, że decyzja przewodniczącego nie była dyskutowana na forum Rady.

476 tys. zł kary nałożył przewodniczący KRRiT Maciej Świrski na Radio Zet. Kara została nałożona za materiał dotyczący braku zaufania amerykańskich służb do polskich służb przy okazji przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski. Materiał miał być sprzeczny z prawem i polską racją stanu.

Czytaj także: "Jest to próba zastraszania i wpływania na media" >>>

Materiał został wyemitowany 22 grudnia 2022 roku. Do redakcji nie trafiło ani jedno żądanie sprostowania. "Stanowczo nie zgadzamy się z tymi zarzutami ani z nałożoną karą" - oświadczył zarząd Grupy Eurozet, do której należy stacja.

Czytaj więcej: KRRiT ukarała Radio Zet. Oświadczenie zarządu >>>

Kara KRRiT nałożona na Radio Zet

Na pytanie, za co szef KRRiT nałożyła karę, Smolarek odparł: - Jak rozumiem, że za prawdę, którą podaliśmy 22 grudnia. Poinformowaliśmy o tym, że przez Polskę przejeżdżał pociąg, specjalny pociąg z Ukrainy. Z naszych informacji wynikało, że polskie służby wiedzą o takim pociągu, natomiast nie wiedzieli dokładnie, kto w nim jest i kto nim przejedzie przez nasz kraj. Na dworcu w Przemyślu nie było polskich służb. Tam okazało się, że w środku jest prezydent (Ukrainy Wołodymyr - red.) Zełenski, który został odebrany przez amerykańskie służby i przetransportowany do Rzeszowa i stamtąd już odleciał.

- To jest najwyższa kara w historii polskiej radiofonii i trudno mówić, żeby pół miliona złotych to nie było mało. W związku z czym jest to kwota, która brzmi już solidnie i jest drakońska - podkreślił redaktor naczelny Radia Zet. - Na pewno zamierzamy tę sprawę przekierować do sądu i tam domagać się prawdy, dlatego że my również walczymy z fake newsami - dodał.

Jak mówił Smolarek, "dzisiaj musimy mówić głośno o wolności mediów". - Ten hasztag, który się pojawia wszędzie (#wolne media), mówi nam nie tylko o tym, że walczymy o prawa dziennikarzy, o prawa mediów, ale przede wszystkim o prawa wszystkich Polaków do informacji. Dzisiaj należy mówić głośno, że nie ma państwa demokratycznego, nie ma wolnego społeczeństwa bez prawa do informacji - podkreślił.

Pytany, czym jest dla niego wolność słowa, odparł: - Andrzej Woyciechowski (założyciel Radia Zet - red.) mawiał, że informacja nie podlega cenzurze. To jest podstawa dziennikarstwa i na tym się skupiamy, tego się trzymamy.

- Bez wolności słowa tak naprawdę będziemy zamknięci tylko i wyłącznie w jednej klatce informacyjnej i będziemy słyszeli to, co jest zamówione, a nie to, co jest mówione. Mam tutaj na myśli prawdę mówioną i różnicę pomiędzy prawdą zamówioną - podkreślił Smolarek.

Członek KRRiT o karze nałożonej na Radio Zet

Profesor Tadeusz Kowalski zwrócił uwagę, że to nie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła karę, tylko jej przewodniczący. - To wyłącznie jego samodzielna decyzja. Ta sprawa nie była nigdy dyskutowana na posiedzeniu Rady, nigdy nie była przedmiotem obrad, nigdy nie mieliśmy okazji wymienić między sobą jakichś argumentów za i przeciw, w związku z czym jest to samodzielna decyzja - podkreślił w "Faktach po Faktach" członek KRRiT.

Dodał, że "to jest bardzo zły standard, który wynika z niewłaściwego rozumienia, jaką rolę pełni przewodniczący". Jego zdaniem konstytucja mówi, że KRRiT "stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji i interesu publicznego w radiofonii i telewizji".

- Mnie ta sytuacja zdecydowanie nie odpowiada. Sądzę, że na etapie dyskusji byśmy wypracowali trochę inne stanowisko. Ja nie wiem, czy ta kara się należy, czy nie. To rozstrzygnie sąd w tej chwili. To już jesteśmy na tym etapie, klamka zapadła, decyzja się dokonała - zaznaczył członek KRRiT.

Kompetencje Rady

Na pytanie, czy Rada ma kompetencje, żeby taką karę nałożyć, prof. Kowalski odparł: - Moim zdaniem nie ma takiej kompetencji, ponieważ nie jest od rozstrzygania tak zwanej prawdy materialnej w tym przypadku. Zresztą nie został przedstawiony żaden dowód, że ta informacja nie jest prawdziwa. Natomiast wydaje mi się, że clou tego problemu to jest to, że nie zareagowały organy państwa. Przez dwa miesiące praktycznie nie było żadnej reakcji na tę informację.

Dodał, że "najpierw pewne zamieszanie wprowadził pan minister (Piotr) Wawrzyk, który powiedział, że było niejako konsultowane". - Myślę, że każdy, kto ma trochę oleju w głowie, nie wie, co to znaczy niejako. Albo jest konsultowane, albo nie. A potem w zasadzie taka ocena opierała się na dwóch też nie bardzo precyzyjnych opiniach. Jedną, którą wyraził Stanisław Żaryn jako pełnomocnik, a drugą, którą wyraziło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, czyli przedstawiciele Mariusza Kamińskiego. I w rezultacie to są opinie urzędnicze zresztą bliżej nieznanego nazwiska, bo ja nie mam pełnych dokumentacji, żeby było jasne - opisał prof. Kowalski.

Według niego "gdyby państwo, stwierdzając, że ta informacja jest nieprawdziwa, zareagowało w sposób stanowczy, mówiąc, ta informacja jest nieprawdziwa, zakończyłoby sprawę".

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski w Polskim Radiu mówił, że "nie dochowano rzetelności, wymyślono tę informację, ukrywając się za tajemnicą dziennikarską". Prof. Kowalski zapytany, czy ma wiedzę, w jaki sposób przewodniczący KRRiT to zbadał, odpowiedział: - Nie mam takiej wiedzy.

Następnie dodał: - Ta jedyna wiedza to jest ta, która wynika z jego dosyć obszernego komunikatu i uzasadnienia, ale to jest wiedza papierowa. To znaczy, ja myślę, że po pierwsze należy mieć szacunek dla tajemnicy dziennikarskiej. To jest esencja państwa zawodu. Gdyby nie tajemnica dziennikarstwa, nie moglibyście tego zawodu wykonywać, a już zwłaszcza dziennikarze śledczy, to już każdy dziennikarz ma prawo, tak jak jest tajemnica spowiedzi, jest tajemnica lekarska, macie również prawo do tego, żeby ta informacja była chroniona. Z tej informacji może was zwolnić tylko sąd.

Według członka KRRiT "przewodniczący (Rady) mówiąc o tym przekracza swoje uprawnienia, ponieważ nie ma uprawnienia do tego, żeby badać tajemnicę dziennikarską".

- To może badać ewentualnie sąd, ale państwo możecie się temu nie podporządkować, czyli sąd może wam powiedzieć, że zwalnia was z tajemnicy dziennikarskiej, ale wy możecie odmówić, czyli nadal chronić swoje źródło informacji. Kto was może zwolnić z tajemnicy dziennikarskiej? Wasz informator - to jest jedyna osoba, która może was zwolnić z tej tajemnicy, która sobie zastrzegła anonimowość. Trzeba to uszanować - powiedział prof. Kowalski.

Dodał też: -Zwracam uwagę, że zachowano przy tej informacji pewien standard, ponieważ już nawet w samym komunikacie mówi się o dwóch informatorach. Czyli jest ta zasada "double check" - podwójnego sprawdzenia informacji, czyli jakaś staranność dziennikarska została tu wykonana.

Żadne badania jakościowe się nie odbywają

Na pytanie, czy z takim samym zainteresowaniem Krajowa Rada bada materiały mediów rządowych, członek KRRiT odparł: - Nie bada w żadnym stopniu. Żadne badania jakościowe się nie odbywają. Wszelkie skargi, które były wnoszone, są niezbyt liczne, bo one są po prostu bezskuteczne, są oddalane. Sam złożyłem taką skargę. Została oddalona jako bezzasadna.

Wyjaśnił, że "tam była ewidentna mowa nienawiści, która nie spotkała się z żadną reakcją przewodniczącego".

- Mamy sprawę szczecińską, która do dzisiaj jest nierozstrzygnięta. Mamy cały szereg innych spraw, które zostały wniesione przez obywateli. One nie są rozpatrywane. (...) Tutaj widać, że zło dostrzega się jedynie po jednej stronie, jeżeli w ogóle istnieje takie zło - zaznaczył prof. Kowalski.

Wskazał, że "jeżeli chodzi o wysiłki edukacyjne w zakresie tej informacji, proszę bardzo, to jest bardzo cenna działalność", ale "ja nie bardzo wiem, co się w tym zakresie dzieje, a praktycznie nie dzieje się nic".

Problem z niezależnymi mediami

Na stwierdzenie, że może przewodniczący KRRiT ma problem z niezależnymi mediami, członek KRRiT odpowiedział: - Myślę, że ma problem. Na jednym z pierwszych posiedzeń przypomniałem członkom Rady, że my mieścimy się przy skwerze księdza kardynała Wyszyńskiego, a nie na Mysiej 5, gdzie, może nie wszyscy wiedzą, mieścił się urząd cenzury. Być może pan przewodniczący aspiruje do tytułu cenzora roku.

- Mówimy tutaj wyłącznie o mediach komercyjnych, natomiast nie mówimy o mediach publicznych, w których jest mnóstwo manipulacji, niedopowiedzeń, mowy nienawiści. I to się nie spotyka z żadną reakcją, a zatem próba działania jedynie na jedną część rynku moim zdaniem jest skazana na niepowodzenie - powiedział prof. Kowalski.

Dodał, że "kara na Radio Zet jest nadmierna". - To jest prawie maksymalna możliwa kara, zgodna oczywiście z przepisami, natomiast niewspółmierna do potencjalnej szkody, która mogłaby z tego powodu zaistnieć - zaznaczył.

Wyjaśnił, że "jeżeli organy państwa nie zareagowały na tę informację, to albo uznano, że nie jest istotna i nie należy się tym zajmować, albo było coś na rzeczy i nie mogły wydać komunikatu, że to jest nieprawda" i "jeżeli tak było, to sprawa się kończy".

Uderzenie w Radio ZET nie jest pierwszym atakiem przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego na niezależne media. Karę otrzymało radio TOK FM za krytykę zawartości podręcznika do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. TVN ma już sześć otwartych spraw z przewodniczącym KRRiT. 

Presja na pozbycie się niezależnych mediów

Prof. Kowalski na pytanie, czy widzi w tym działanie systemowe, odparł: - Tak. Myślę, że niewątpliwie to jest zapowiedź tego, co mogłoby się zdarzyć, gdyby przebieg wydarzeń był taki, jak sobie życzy obóz rządzący, również w przyszłości. Sądzę, że będzie rosnąca presja na pozbycie się niezależnych mediów i realizowanie stopniowo modelu węgierskiego, który jest najgorszy z możliwych.

Pytany, czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wywiązuje się ze swoich zadań, odparł: - Nie mam takiego przekonania i również organ, który mnie powołał, czyli Senat, nie zatwierdził sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wskazując na liczne uchybienia, w tym właśnie związane z niedostatecznym nadzorem nad mediami publicznymi, na które my wszyscy się składamy, i które po prostu nie realizują zadań, do których zostały powołane.

Maciej Świrski został przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w 2022 roku.

Autorka/Autor:kris/ToL

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Paula Punho stwierdziła we wtorek, że regulowanie działalności gospodarczej należy do suwerennych kompetencji Unii Europejskiej, a także jej państw członkowskich. To odpowiedź na słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który zagroził wprowadzeniem ceł w reakcji na unijne regulacje, w tym podatek cyfrowy.

Trump: to się musi zakończyć teraz. Bruksela odpowiada

Trump: to się musi zakończyć teraz. Bruksela odpowiada

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy uderza w stabilność gospodarki, zobowiązania międzynarodowe Polski i bezpieczeństwo całego kraju - przekazało w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od 1 października 2025 roku tysiące osób stracą możliwość legalnej pracy - wskazał resort.

"Tysiące osób stracą możliwość legalnej pracy". Ministerstwo zabiera głos

"Tysiące osób stracą możliwość legalnej pracy". Ministerstwo zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej, w efekcie kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. W Polsce padła jednak wygrana drugiego stopnia o wartości ponad ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania z 26 sierpnia 2025 roku.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął we wtorek projekt zakładający uruchomienie darmowego Portalu Danych o Obrocie Mieszkaniami (DOM). Nowe narzędzie ma ułatwić kupującym wybór najkorzystniejszej oferty na rynku nieruchomości. 

Tu sprawdzisz ceny nieruchomości. Jest decyzja rządu

Tu sprawdzisz ceny nieruchomości. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP

Indyjskie rafinerie planują ograniczyć zakupy rosyjskiej ropy - przekazała we wtorek agencja Bloomberga. Jednak, jak zaznaczono, jest to skromne ustępstwo wobec jastrzębich polityków z Waszyngtonu, a jednocześnie sygnał, że Delhi nie zamierza zrywać stosunków z Moskwą.

Indie robią krok wstecz w sprawie ropy z Rosji

Indie robią krok wstecz w sprawie ropy z Rosji

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zaapelował do amerykańskiej sieci Cracker Barrel, by powróciła do swojego tradycyjnego logo. Wcześniej firma zrezygnowała z charakterystycznej beczki i postaci mężczyzny, co zostało skrytykowane przez klientów.

Donald Trump o popularnej sieci: powinni przyznać się do błędu

Donald Trump o popularnej sieci: powinni przyznać się do błędu

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Od poniedziałku 25 sierpnia Poczta Polska zawiesiła przyjmowanie przesyłek z towarami do USA. Jak poinformowała spółka decyzja, mająca charakter tymczasowy, została "wymuszona przez ograniczenia nałożone przez władze USA oraz przewoźników lotniczych, co uniemożliwia realizację dostaw".

Tych paczek nie można wysłać do USA. Zamieszanie z powodu decyzji Trumpa

Tych paczek nie można wysłać do USA. Zamieszanie z powodu decyzji Trumpa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zawetowanie ustawy przedłużającej automatycznie prawo pobytu Ukraińcom grozi znaczącymi zawirowaniami na krajowym rynku pracy - ocenił ekspert Pracodawców RP Piotr Rogowiecki. Z kolei Katarzyna Dębkowska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego mówiła w TVN24 BiS, że osoby pochodzenia ukraińskiego pracują głównie na stanowiskach wymagających niższych kwalifikacji, gdzie polscy przedsiębiorcy odnotowują największe deficyty chętnych.

Widmo turbulencji na rynku. "825 tysięcy osób zarejestrowanych w ZUS"

Widmo turbulencji na rynku. "825 tysięcy osób zarejestrowanych w ZUS"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Karol Nawrocki blokuje ustawy deregulacyjne, które były przygotowane po to, by ułatwić życie przedsiębiorcom i obywatelom. Decyzje prezydenta szkodzą Polakom - stwierdził we wtorek minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciej Berek.

Minister: te decyzje szkodzą Polakom

Minister: te decyzje szkodzą Polakom

Źródło:
PAP

- Odpływ siły roboczej może obniżyć PKB o kilka procent, zwiększyć koszty rekrutacji i szkoleń, a także zachwiać stabilnością sektorów silnie opartych na pracy migrantów - mówi o zawetowanej przez prezydenta Karola Nawrockiego noweli ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy założyciel Personnel Service Krzysztof Inglot. - Zakładam - mam przynajmniej taką nadzieję, że rząd z panem prezydentem musi dojść do jakiejś formy kompromisu - zaznacza z kolei prezes Grupy Pracuj Przemysław Gacek.

Eksperci o kosztach prezydenckiego weta: może obniżyć PKB o kilka procent

Eksperci o kosztach prezydenckiego weta: może obniżyć PKB o kilka procent

Źródło:
PAP

Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 5,4 proc. wobec 5,2 proc. miesiąc wcześniej - GUS. Eksperci zwracają uwagę na rosnące koszty pracy.

Tyle wyniosła stopa bezrobocia w lipcu. "Pracodawcy zachowują się asekuracyjnie"

Tyle wyniosła stopa bezrobocia w lipcu. "Pracodawcy zachowują się asekuracyjnie"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Peter Szijjarto, Minister Spraw Zagranicznych Węgier, stwierdził we wtorek, że "Komisja Europejska strzela sobie w stopę, milcząc, a będąc współwinną ataków Ukrainy na rurociąg Przyjaźń". Szijjarto stwierdził, że rurociąg ten ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Węgier i Słowacji.

Ataki na rurociąg Przyjaźń. Węgry oskarżają Komisję Europejską o "strzał w stopę"

Ataki na rurociąg Przyjaźń. Węgry oskarżają Komisję Europejską o "strzał w stopę"

Źródło:
PAP

Południowokoreańskie giganty biznesowe, w tym Korean Air i Hyundai, ogłosiły w poniedziałek, że zawarły wielomiliardowe umowy w Stanach Zjednoczonych, po szczycie przywódców obu krajów w Waszyngtonie. Łącznie inwestycje mogą wynosić nawet 150 miliardów dolarów.

Gigantyczne kontrakty podpisane. Korea Południowa wyda miliardy dolarów

Gigantyczne kontrakty podpisane. Korea Południowa wyda miliardy dolarów

Źródło:
CNN, PAP

Fundusz emerytalny niemieckiego producenta samochodów Mercedes-Benz sprzedał wszystkie swoje udziały w japońskim Nissan Motor za 47,83 miliarda jenów (324,65 miliona dolarów) – poinformował we wtorek Reuters powołując się na swoje źródła.

Niemcy sprzedają swoje udziały w japońskim koncernie motoryzacyjnym

Niemcy sprzedają swoje udziały w japońskim koncernie motoryzacyjnym

Źródło:
Reuters

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie dodatkowych ceł wobec krajów, w których obowiązuje podatek cyfrowy. "Okaż szacunek Ameryce i naszym niesamowitym firmom technologicznym albo zmierz się z konsekwencjami!" - napisał

Trump broni big techy przed podatkami: nie są już światową "skarbonką"

Trump broni big techy przed podatkami: nie są już światową "skarbonką"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nawet ponad 1500 złotych miesięcznie wydają Polacy na edukację swojego dziecka - wynika z badania "Polaków portfel własny: Edukacja w portfelu". Wydatki zależą od dochodów, miejsca zamieszkania, ale i płci rodzica.

Ile kosztuje edukacja dzieci? Policzono

Ile kosztuje edukacja dzieci? Policzono

Źródło:
PAP

Na turystów jeżdżących do Czech czekają pułapki w postaci portali sprzedających winiety za przejazdy po autostradach. Jak poinformowały "Hospodarzske Noviny" tamtejsze urzędy zamierzają sądzić się z właścicielami takich stron, a ministerstwo transportu przestrzega, że zakup winiet z takich portali może być ryzykowny.

Czesi przestrzegają przed zakupem winiet na nieoficjalnych portalach

Czesi przestrzegają przed zakupem winiet na nieoficjalnych portalach

Źródło:
PAP

- Widzę, że bardzo wielu ministrów chce wydawać więcej w latach przyszłych. I minister finansów musi to w sposób rozsądny ograniczyć - powiedział na antenie TVN24 w programie "Rozmowa Piaseckiego" Ryszard Petru, poseł Polski 2050, odnosząc się do trwających prac nad budżetem państwa. Ocenił także propozycje podatkowe prezydenta Karola Nawrockiego.

Petru o budżecie państwa: co roku jest tak, że wszyscy chcą bardzo dużo

Petru o budżecie państwa: co roku jest tak, że wszyscy chcą bardzo dużo

Źródło:
tvn24.pl

Google będzie musiało zapłacić Ceneo 8 milionów złotych kary za łamanie sądowego postanowienia zakazującego gigantowi czynów nieuczciwej konkurencji - donosi we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Google ukarane w Polsce. Milionowa kara za nieuczciwą konkurencję

Google ukarane w Polsce. Milionowa kara za nieuczciwą konkurencję

Źródło:
PAP

- System nie jest przygotowany na przyjęcie w ciągu miesiąca setek tysięcy wniosków o legalizację pobytu w Polsce - byłby to poważny cios dla rynku pracy i całej gospodarki - ocenił Yuriy Grygorenko z Gremi Personal, komentując decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

"To będzie kolosalny i natychmiastowy cios"

"To będzie kolosalny i natychmiastowy cios"

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że zamierza pomagać firmom, które "zawierają lukratywne umowy" ze Stanami Zjednoczonymi. Prezydent USA wskazał na koncern Intel, który zgodził się na sprzedaż rządowi 10 procent swoich akcji.

Trump: dlaczego "głupi" ludzie są z tego niezadowoleni?

Trump: dlaczego "głupi" ludzie są z tego niezadowoleni?

Źródło:
PAP

Aż 95 procent organizacji pompujących ogromne środki w sztuczną inteligencję (AI) nie widzi żadnych zwrotów z inwestycji - wynika z raportu Massachusetts Institute of Technology (MIT). "Stymulowanie szybkiego wzrostu przychodów kończy się fiaskiem" - podkreśla magazyn "Fortune".

Rewolucja trwa, ogromna bańka pęka. 95 procent firm nie widzi rezultatów

Rewolucja trwa, ogromna bańka pęka. 95 procent firm nie widzi rezultatów

Źródło:
"Fortune"

Karol Nawrocki jeszcze w trakcie kampanii zapowiedział, że nie pozwoli na podnoszenie podatków. Może to oznaczać, że wiele projektowanych ustaw może zostać zawetowanych przez prezydenta. Oto plany podatkowe rządu.

Podatkowe plany rządu. To może zawetować Nawrocki

Podatkowe plany rządu. To może zawetować Nawrocki

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy prowadzi konsultacje z polskimi władzami w sprawie finansowania usług Starlink. Jak donosi ukraiński portal Suspilne, rozmowy toczą się w kontekście weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

Ukraina reaguje na weto Nawrockiego. Konsultacje z Polską w sprawie opłaty

Ukraina reaguje na weto Nawrockiego. Konsultacje z Polską w sprawie opłaty

Źródło:
PAP

ING Bank Śląski zapowiedział zaskarżenie decyzji prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który nałożył na bank karę w wysokości 18,4 miliona złotych za skanowanie dokumentów tożsamości klientów. Informację potwierdził rzecznik ING Piotr Utrata.

Ponad 18 milionów złotych kary. Bank zamierza zaskarżyć decyzję

Ponad 18 milionów złotych kary. Bank zamierza zaskarżyć decyzję

Źródło:
PAP

"Prezydenckie weta tną na oślep! Karol Nawrocki wyłącza swoją decyzją internet Ukrainie, bo de facto to oznacza jego decyzja dotycząca ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy" - napisał na portalu X wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki podkreślił w odpowiedzi, że weto prezydenta nie wyłącza starlinków Ukrainie.

Szef prezydenckiej kancelarii odpowiada wicepremierowi

Szef prezydenckiej kancelarii odpowiada wicepremierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trzecią ustawą, zawetowaną w poniedziałek przez prezydenta Karola Nawrockiego, jest ustawa o deregulacji w zakresie energetyki - poinformował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Ustawa między innymi podnosiła próg mocy instalacji OZE, od którego trzeba uzyskać koncesję. Przewidywała też uproszczenie rachunków za energię elektryczną.

Kolejne weto prezydenta. Wiadomo, czego dotyczy

Kolejne weto prezydenta. Wiadomo, czego dotyczy

Źródło:
PAP

Minister handlu Norwegii Cecilie Myrseth wezwała na poniedziałek właścicieli największych sieci handlowych w kraju. Powodem spotkania jest lipcowy wzrost cen żywności. Niemal 97 procent rynku należy do trzech głównych graczy.

Właściciele sieci handlowych na dywaniku u minister

Właściciele sieci handlowych na dywaniku u minister

Źródło:
PAP