Sejmowa komisja finansów skierowała w poniedziałek prezydencki projekt nowelizacji ustawy o wsparciu dla posiadaczy kredytów walutowych do nadzwyczajnej podkomisji, która od początku 2017 roku zajmuje się projektami dotyczącymi frankowiczów.
Wcześniej podkomisja zebrała się w nowym składzie i wybrała nowego przewodniczącego. Został nim Tadeusz Cymański (PiS). Zastąpił Jacka Sasina, który został szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów. Podkomisja istnieje od początku 2017 r. i formalnie zajmuje się trzema projektami ustaw, dotyczącymi frankowiczów - prezydenckim, dotyczącym zwrotu spreadów oraz dwoma poselskimi - klubów Kukiz'15 i PO. Teraz ma się zająć nowym prezydenckim projektem nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji, którego pierwsze czytanie w Sejmie odbyło się w październiku 2017 r.
Projekt noweli
Prezydent skierował do Sejmu projekt noweli pochodzącej z 2015 roku ustawy, który stwarza większe możliwości uzyskania takiego wsparcia. Zaproponował m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Teraz będzie to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają 50 proc. dochodów (dotąd było 60 proc.) - realnie to ok. 1 tys. zł na osobę w rodzinie. Ponadto - zgodnie z projektem - zwiększona zostanie wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. zł do 2 tys. zł, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy. Podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów jej przewodniczący Andrzej Szlachta (PiS) powiedział, że teraz nad tym ostatnim prezydenckim projektem podkomisja może "dynamicznie pracować", bo zostało do niego przedstawione stanowisko rządu.
W ocenie rządu
W przyjętym stanowisku, podpisanym przez premiera Mateusza Morawieckiego, a datowanym na 9 lutego br. rząd stwierdza, że "pozytywnie ocenia projektowaną ustawę, zmierzającą do wypracowania mechanizmu udzielania pomocy kredytobiorcom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej, bez względu na walutę udzielonego kredytu". "Projektodawcy trafnie uzasadniają konieczność wprowadzenia ustawowej regulacji zapewniającej pomoc osobom, które na skutek obiektywnych okoliczności nie są w stanie spłacać zaciągniętego kredytu mieszkaniowego" - głosi stanowisko rządu.
Wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska (PO) złożyła podczas posiedzenia formalny wniosek, by komisja wystąpiła do rządu o przyjęcie stanowiska także wobec trzech pozostałych projektów. Zwracała uwagę, że "półtora roku to dużo czasu, by takie stanowisko przyjąć". Komisja finansów odrzuciła jednak większością głosów ten wniosek.
Względy humanitarne
Nowy szef nadzwyczajnej podkomisji Tadeusz Cymański także jest zdania, że w pierwszej kolejności podkomisja powinna zająć się ostatnim prezydenckim projektem. - Nie chcemy różnicować, bo każdy projekt z punktu widzenia formalnego jest równy - powiedział Cymański Polskiej Agencji Prasowej. Dodał jednak, że "w sensie moralnym, czysto ludzkim" projekt prezydencki, choć nie rozwiązuje problemu kredytów walutowych, jest najlepszy, bo "niesie pomoc tym kredytobiorcom, którzy są w sytuacji skrajnie trudnej". - Dla mnie względy humanitarne, czysto ludzkie, powinny być rozstrzygające - podkreślił Cymański. Według nowego przewodniczącego podkomisja mogłaby się zebrać na pierwszym merytorycznym posiedzeniu być może już w przyszłym tygodniu.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock