Sprzedaż detaliczna w górę i to bardziej niż rynkowe oczekiwania. W grudniu miesiąc do miesiąca wzrost był na poziomie ponad 21 procent. O ponad siedem procent sprzedaż wzrosła w porównaniu z grudniem roku 2008. Niestety w wzrosło także bezrobocie. Jednak mimo gorszych danych z rynku pracy wśród ekonomistów panuje zgoda. Polska gospodarka wchodzi właśnie w fazę istotnego odbicia. Gdzie jeszcze można znaleźć potwierdzenie tej tezy? O tym Łukasz Kijek.
Sprzedaż detaliczna w górę i to bardziej niż rynkowe oczekiwania. W grudniu miesiąc do miesiąca wzrost był na poziomie ponad 21 procent. O ponad siedem procent sprzedaż wzrosła w porównaniu z grudniem roku 2008. Niestety w wzrosło także bezrobocie. Jednak mimo gorszych danych z rynku pracy wśród ekonomistów panuje zgoda. Polska gospodarka wchodzi właśnie w fazę istotnego odbicia. Gdzie jeszcze można znaleźć potwierdzenie tej tezy? O tym Łukasz Kijek.