Przemysł strefy euro w najgorszej kondycji od lipca 2009-go roku. W listopadzie indeks PMI - który pokazuje, jak prowadzenie biznesu widzą menedżerowie do spraw zakupów w firmach - spadł do 46,4 punktu. Bariera 50-ciu punktów umownie oddziela wzrost sektora od recesji. W recesję wchodzi także polski przemysł - tak wynika z indeksu PMI - mierzącego nastroje menadżerów logistyki. Po raz pierwszy od ponad 2 lat znalazł się poniżej granicy między rozwojem, a kurczeniem się branży. O komentarz do odczytów PMI poprosiliśmy Andrzeja Jacaszka, wiceprezydenta Pracodawcy RP i Grzegorza Ogonka, ekonomistę ING BSK.
Przemysł strefy euro w najgorszej kondycji od lipca 2009-go roku. W listopadzie indeks PMI - który pokazuje, jak prowadzenie biznesu widzą menedżerowie do spraw zakupów w firmach - spadł do 46,4 punktu. Bariera 50-ciu punktów umownie oddziela wzrost sektora od recesji. W recesję wchodzi także polski przemysł - tak wynika z indeksu PMI - mierzącego nastroje menadżerów logistyki. Po raz pierwszy od ponad 2 lat znalazł się poniżej granicy między rozwojem, a kurczeniem się branży. O komentarz do odczytów PMI poprosiliśmy Andrzeja Jacaszka, wiceprezydenta Pracodawcy RP i Grzegorza Ogonka, ekonomistę ING BSK.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn