Koncern Apple poinformował o zidentyfikowaniu kilku problemów, które mogą odpowiadać za to, że nowe iPhone'y bardzo szybko się nagrzewają. Wśród nich jest błąd w oprogramowaniu iOS 17, który ma zostać naprawiony w nadchodzącej aktualizacji.
We wrześniu br. odbyła się premiera najnowszych iPhone'ów. Pierwsi użytkownicy tych smartfonów zaczęli się skarżyć, że urządzenia bardzo szybko się nagrzewają.
Apple poinformowało, że urządzenie może wydawać się cieplejsze podczas pierwszych kilku dni "po pierwszym skonfigurowaniu lub przywrócenia ustawień urządzenia z powodu zwiększonej aktywności w tle".
"Kolejny problem dotyczy niedawnych aktualizacji aplikacji innych firm, które powodują przeciążenie systemu" – stwierdziła firma, dodając, że współpracuje z twórcami aplikacji nad poprawkami, które są w trakcie wdrażania.
Jak podaje Reuters, do aplikacji innych firm, które mają powodować problemy zaliczają się: Instagram, Uber i gra Asphalt 9. Instagram usunął już usterkę związaną ze swoją aplikacją 27 września.
To nie kwestia konstrukcji
Firma z siedzibą w Cupertino w Kalifornii stwierdziła, że iPhone 15 Pro i Pro Max nie przegrzewają się ze względu na konstrukcję. Nowe tytanowe obudowy mają zapewniać lepsze odprowadzanie ciepła w porównaniu do poprzednich modeli, w których dominowała stal nierdzewna.
Koncern stwierdził również, że problem nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa i nie może powodować obrażeń. Ma także nie mieć wpływu na długoterminowe działanie telefonu.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com