Messenger to aplikacja, którą niemal każdy ma we własnym smartfonie. Codziennie korzystają z niej miliony osób wysyłając wiadomości tekstowe, zdjęcia, czy filmy. Na terenie Stanów Zjednoczonych można z pomocą Messengera robić też przelewy.
Co jeszcze?
To jednak nie koniec zmian, bo Facebook ogłosił, że do aplikacji dojdą kolejne funkcje. Funkcja Business zastąpi tradycyjne już telefony i e-maile w procesie zakupów internetowych. Teraz kupując on-line klienci będą mogli np. sprawdzić status realizacji zamówienia, czy śledzić przesyłki.
Kolejne udoskonalenia przyniesie otwarcie aplikacji dla deweloperów. Facebook umożliwi integrację Messengera z innymi aplikacjami. Wszystko po to, aby system rozszerzył się o nowe możliwości. Chodzi np. o utworzenie możliwości tworzenia oraz dzielenia się wszystkim co powstaje w naszym telefonie: zdjęciami, filmami, muzyką.
Za dużo?
Brian Blau, ekspert od nowych technologii w firmie Gartner twierdzi, że Facebook powinien być ostrożny w szybkim oddawaniu nowych funkcji do popularnej aplikacji.
- Jeśli Messenger będzie miał za dużo funkcji, to istnieje ryzyko, że dojdzie do przeciążenia. Widzimy co stało się z osią czasu na Facebooku, gdzie wszystkie osoby zalewają nas informacjami walcząc o naszą uwagę - uważa Brian Blau.
Autor: msz / Źródło: BBC, The New York Times,