Elektrycznie napędzany koncepcyjny pojazd latający zdolny do przewozu osób w miastach - nad takim projektem pracują amerykański gigant lotniczy Boeing oraz niemiecki producent luksusowych aut sportowych Porsche.
Wcześniej w tym roku Boeing przeprowadził lot testowy prototypem latającego samochodu dla 2-4 pasażerów, mogącym pokonać odległość do 50 mil - przypomniała agencja Reutera. Odbył się on w kilka miesięcy po tym, jak konkurencyjny wobec koncernu Airbus, we współpracy z marką motoryzacyjną premium Audi, zaprezentował prototyp autonomicznego pojazdu pasażerskiego, który może być wykorzystywany zarówno do transportu lotniczego jak i drogowego.
Kluczowy moment
Firmy Boeing i Porsche zapowiedziały, że w ramach umowy przeanalizują potencjał rynkowy pojazdów powietrznych premium i ich ewentualnego wykorzystania w gęsto zaludnionych miastach.
Porsche chce budować latające samochody, które mogą być używane jako taksówki oraz w usługach przejazdów współdzielonych - wskazała agencja. Zarówno niemiecki koncern motoryzacyjny jak i Boeing konkurują obecnie nie tylko z Airbusem czy innymi producentami samochodów, ale także firmami technologicznymi, które zamierzają stworzyć małe, autonomiczne pojazdy latające zdolne do pionowego startu i lądowania.
Partnerstwo Boeinga i Volkswagena, spółki-matki Porsche i Audi, pojawiło się w kluczowym dla obu podmiotów okresie - ocenił Reuters. Jak zauważył Reuters, niemiecki koncern próbuje bowiem budować nowy wizerunek po aferze dieslowej z 2015 r. Producent z USA zmaga się natomiast z międzynarodowym kryzysem po tym jak katastrofy lotnicze z udziałem samolotów Boeing 737 MAX doprowadziły do uziemienia wszystkich najlepiej sprzedających się maszyn firmy.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe