Zły dzień dla złotego. Znów mocno stracił

Wpływ na zmiany na rynkach walutowych miała przede wszystkim publikacja pomyślnych danych dla amerykańskiej gospodarki, co pozwoliło na wybicie w górę kursu dolara
Wpływ na zmiany na rynkach walutowych miała przede wszystkim publikacja pomyślnych danych dla amerykańskiej gospodarki, co pozwoliło na wybicie w górę kursu dolara
W środę polski złoty tracił w stosunku do wszystkich najważniejszych walut. Wpływ na zmiany na rynku miała przede wszystkim publikacja pomyślnych danych z amerykańskiej gospodarki.

Po kilkudniowym okresie umacniania się polskiego złotego w parze z głównymi walutami, w środowe popołudnie zaczął on mocno tracić na wartości. O godzinie 18.00 za dolara trzeba było zapłacić 4,19 zł, euro kosztowało 4,42 zł, zaś brytyjski funt aż 5,21 zł. Umocnił się również szwajcarski frank (4,13 zł).

Notowania pary EUR/PLN
Notowania pary EUR/PLN
Źródło: stooq.pl
Notowania pary CHF/PLN
Notowania pary CHF/PLN
Źródło: stooq.pl
Notowania pary USD/PLN
Notowania pary USD/PLN
Źródło: stooq.pl

Jak zauważa analityk DM mBanku Kamil Maliszewski, spadkowa tendencja dotknęła większość walut naszego regionu, a złoty okazał się w środę i tak mocniejszy chociażby od węgierskiego forinta.

Ze względu na bardzo dobre odczyty ze Stanów Zjednoczonych, dolar kosztuje ponownie około 4,20 i wiele zapowiada, że to jeszcze nie koniec jego umocnienia. Jest to najwyższy poziom od 2002 r. - zaznaczają analitycy.

Na umocnienie dolara wpłynęły m.in. takie informacje jak wzrost zamówienia na dobra trwałego użytku, bardzo niska liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, czy utrzymujące się na wysokim poziomie nastroje konsumentów. To skłania inwestorów do tego, aby spodziewali się przyspieszenia tempa podwyżek stóp procentowych w USA - uważa Maliszewski.

Będą wyższe stopy w USA

Według analityków podniesienie stóp procentowych w USA w grudniu jest raczej pewne i wielu inwestorów zaczyna się zastanawiać nad tym, jak szybkie będzie tempo zmian stóp procentowych w 2017 roku. "Wydaje się, że zwiększenie wydatków i wprowadzenie ulg podatkowych przez nowego prezydenta USA spowoduje, że polityka monetarna Rezerwy Federalnej będzie musiała zostać zacieśniona w większym stopniu niż dotychczas przypuszczano" - zaznacza analityk mBanku.

Ostatnie istotne w tym tygodniu informacje będą znane po posiedzeniu Fed, ale w opinii specjalistów nie należy spodziewać się żadnych niespodzianek. - Jutro inwestorzy z USA będą nieobecni na rynku z powodu Święta Dziękczynienia, co powinno ograniczyć zmienność na USD, jednak w przyszłym tygodniu wyłamanie powyżej 4,20 wydaje się poważnym zagrożeniem - wskazuje Maliszewski.

Jego zdaniem nie należy oczekiwać, że zmienią się notowania złotego wobec euro; będą się one utrzymywały na poziomie 4,40–4,50. Ponadto obecnie nie ma powodów do większego umocnienia walut z rynków wschodzących - dodaje Maliszewski.

Podobnie sytuację na rynku walut ocenia analityk DM Banku Ochrony Środowiska Konrad Ryczko.

- Lepsze dane zostały dość szybko przełożone na utrzymanie założeń co do dalszych podwyżek stóp ze strony Fed. Grudniowa podwyżka wydaje się być przesądzona, a kwestią niewiadomą pozostaje, na ile podwyżek możemy liczyć w 2017 roku - zaznacza Ryczko.

Złe informacje dla kredytobiorców. Złoty topi się w czerwieni:

Złe informacje dla kredytobiorców

Złe informacje dla kredytobiorców. Złoty topi się w czerwieni

Autor: PMB / Źródło: stooq.pl, PAP

Zobacz także: