Szef Prawa i Sprawiedliwości ocenia, że obecnie najskuteczniejsze jest w przypadku kredytów frankowych oddanie sprawy do sądu. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, dobrym pomysłem jest też by "podwyższyć przymusowe rezerwy w bankach na te kredyty, co spowoduje, że banki będą się ich pozbywać za niższe ceny".
Jarosław Kaczyński był pytany przez Polską Agencję Prasową, czy widzi potrzebę dalej idących – niż zaproponowana przez prezydenta ustawa spreadowa – rozwiązań w sprawie frankowiczów. - Odwołując się do tego, co w tej kwestii mówią przedstawiciele resortu finansów i inni przedstawiciele rządu, powiedziałem, że najprostsza droga prowadzi przez sądy. Na pytanie o radę, odpowiedziałem uczciwie, tak jak powinien uczciwie polityk powiedzieć co w tej chwili jest najskuteczniejsze - powiedział Kaczyński.
Przymusowe rezerwy bankowe
- Jest pomysł, by po prostu podwyższyć przymusowe rezerwy w bankach na te kredyty, co spowoduje, że banki będą się ich pozbywać za niższe ceny. Sądzę, że to byłaby dobra metoda, ale w tej sprawie muszą jednak decydować ludzie, którzy się tym bezpośrednio zajmują - dodał. Podkreślił, że "Polska reputacja jest w tej chwili bardzo dobra i nie możemy jej psuć, musi decydować interes całego społeczeństwa". - W tak niedobrym dla nas, jeśli chodzi o zewnętrzne ataki, kontekście politycznym, mamy dobrą reputację gospodarczą i to jest duże osiągnięcie - wyjaśnił.
W wywiadzie dla RMF FM Kaczyński zaznaczył, że pomysł podniesienia rezerw bankowych wydaje się "najbardziej właściwy".
- Przez cały czas ta sprawa jest przedmiotem różnego rodzaju projektów, rozważań i sądzę, że w stosunkowo niedługim czasie będzie redukowana. Ja słyszałem różne pomysły, wydaje mi się, że ten najbardziej właściwy to jest pomysł, by podnieść przymusowe rezerwy banku, odnoszące się do tych kredytów. To by spowodowało, że te kredyty by bardzo szybko były przez banki eliminowane przy obniżeniu ich ceny. Cena pieniądza by bardzo spadła. Wydaje mi się, że to jest najlepsze rozwiązanie, ale podkreślam, że ja nie jestem specjalistą od finansów - w ogóle finansów publicznych, a także prawa finansowego – podkreślił prezes PiS.
Obietnice wyborcze
Prezes PiS odniósł się także do obietnic wyborczych.
- Ja nie widzę w tej chwili powodu, żeby kogoś przepraszać. Ja wiem, że jest to problem niesłychanie trudny, bo my musimy utrzymać także stabilność polskiego systemu finansowego, i nie możemy uczynić niczego, co by to podważało – mówi w w RMF FM Jarosław Kaczyński pytany przez Marcina Zaborskiego o to, czy jest gotów przeprosić tych Polaków, którzy uwierzyli, że PiS rozwiąże problem frankowiczów.
Autor: MS / Źródło: PAP, RMF FM