Ponad 30 tys. zł - od takiej sumy rocznie parlamentarzyści nie muszą płacić ani złotówki podatku. Wszystko dlatego, że oprócz kwoty wolnej, która przysługuje zwykłym Kowalskim, mogą korzystać z dodatkowej, dotyczącej diet poselskich. Takimi przywilejami cieszą się zgodnie z prawem osoby "pełniące funkcje społeczne oraz obywatelskie". W tej grupie oprócz posłów znajdują się m.in. senatorowie, radni oraz osoby działające w organizacjach.