Jest szansa, że tak zwany dodatek solidarnościowy zostanie wprowadzony jeszcze w maju - powiedział w czwartek przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber.
Minister Schreiber był pytany w Radiu Plus o propozycję prezydenta Andrzeja Dudy, by wprowadzić tzw. dodatek solidarnościowy dla osób, które straciły pracę na skutek epidemii - 1200 zł na miesiąc przez trzy miesiące.
Możliwy termin
Schreiber poinformował, że w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad tą propozycją. - Myślę, że jest szansa na wprowadzenie jakieś formy takiego dodatku, tak jak to postuluje pan prezydent - mówił. Jak dodał, szczegóły zostaną przedstawione "niebawem" i "jest szansa", że dodatek zostanie wprowadzony jeszcze w maju.
Prezydent Duda zapowiedział wprowadzenie dodatku podczas swojego wystąpienia programowego na początku maja. - Musi być jeszcze wprowadzona dodatkowa formuła wsparcia. Coś, co nazywam dodatkiem solidarnościowym. Ten dodatek solidarnościowy to 1200 złotych dla każdego bezrobotnego, który stracił pracę w wyniku tego kryzysu. Na trzy miesiące. Po to, by miał dodatkowe zabezpieczenie w okresie, gdy będzie tej pracy szukał - stwierdził wówczas prezydent.
Kwestia "dodatku solidarnościowego" znalazła się również w nowej umowie programowej, jaką prezydent podpisał 5 maja z NSZZ "Solidarność".
Wyższy zasiłek dla bezrobotnych?
Schreiber przyznał też, że "nie sądzi", by poprawka Senatu do nowelizacji tzw. Tarczy 3.0 podnosząca zasiłek dla bezrobotnych do kwoty 1800 zł mogła uzyskać akceptację Sejmu. - Ja w każdym razie za nią nie zagłosuję - zapowiedział.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock