Przez trzy lata wartość środków zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych zmniejszyła się średnio o jedną czwartą - podała w piątek Komisja Nadzoru Finansowego. Duży wpływ na to miały spadki na warszawskiej giełdzie spowodowane epidemią COVID-19.
"Wysokość średniej ważonej stopy zwrotu wszystkich otwartych funduszy emerytalnych za okres od dnia 31 marca 2017 r. do dnia 31 marca 2020 r. wynosi -25,141 proc." - napisano w komunikacie KNF.
Wyniki OFE powiązane z GPW
Rzecznik Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Barszczewski przypomniał w piątek, że "wyniki inwestycyjne OFE uzyskiwane od lutego 2014 roku (tzn. od wejścia w życie zmian prawnych w funkcjonowaniu funduszy emerytalnych) są powiązanie z sytuacją na GPW".
- Średnia trzyletnia stopa zwrotu wszystkich OFE na koniec marca 2020 roku była ujemna i wyniosła -25 procent. Bezpośrednią przyczyną takiego wyniku były głębokie spadki cen akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wywołane przez reakcję inwestorów na pandemię koronawirusa - przekazał.
Jak dodał, w pierwszym kwartale 2020 r. "drastycznie pogorszyła się koniunktura na światowych rynkach finansowych, z którymi polska giełda jest silnie powiązana".
- Niepokój inwestorów związany z dynamicznie rozwijającą się sytuacją pandemii, obejmującą kolejne państwa na świecie, przełożył się na gwałtowny spadek notowań większości indeksów giełdowych, w tym także indeksów na GPW. Okres silnych spadków na giełdach przypadł na ostatnie trzy miesiące zaliczające się do okresu trzyletniego, za który OFE ustalają swoje stopy zwrotu. Blisko trzydziestoprocentowe spadki indeksów na GPW miały decydujący wpływ na wysokość stóp zwrotu OFE w całym okresie - wyjaśnił.
Jak podał KNF, wysokości stóp zwrotu w tym czasie dla poszczególnych otwartych funduszy emerytalnych wynoszą:
Wcześniej KNF informowała, że łączna wartość aktywów pod zarządzaniem OFE spadła w marcu o 14,3 proc. mdm do 115,7 mld zł.
Otwarty Fundusz Emerytalny to osoba prawna zarządzana i reprezentowana przez Powszechne Towarzystwo Emerytalne, to tzw. II filar systemu emerytalnego.
Co z likwidacją OFE?
Wcześniej rząd zapowiadał likwidację OFE. Miała do niej dojść w połowie 2020 roku. - W ustawie przesuwamy wejście w życie. (...) Nie zawieszamy reformy związanej z OFE - powiedziała pod koniec marca podczas wideokonferencji minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Czy w tym roku ta reforma się wydarzy? - Jak rozumiem, na ten moment rząd nie podjął ostatecznej decyzji. Pewnie będzie to kwestią kwietnia, maja w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej i też decyzji dotyczących pewnie nowelizacji budżetu państwa - dodał podczas tej samej wideokonferencji szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
W połowie marca Senat zdecydował o odrzuceniu noweli ustawy przenoszącej środki zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych na Indywidualne Konta Emerytalne.
Przyjęta przez Sejm 13 lutego br. ustawa zakładała, że przekazanie pieniędzy z OFE do IKE nastąpi automatycznie, jednak będzie można złożyć specjalną deklarację i wtedy środki trafią do ZUS.
Ustawa przewiduje, że z tytułu przekształcenia OFE w IKE pobierana byłaby opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto OFE. Jak utrzymywał rząd, opłata byłaby równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock