Produkcja budowlano-montażowa we wrześniu 2023 roku wzrosła o 11,5 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 11,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto we wrześniu, wzrosła o 20,4 procent rok do roku, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 6,1 procent.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji budowlano-montażowej rdr o 6,0 proc. i w ujęciu miesiąc do miesiąca o 7,1 proc.
Na koniec września 2023 r. w budowie było 810,7 tys. mieszkań, o 6,7 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2022 r.
"Odczyt dużo lepszy od prognoz"
Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, wrześniowe dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej wskazują na wyraźną poprawę sytuacji w budownictwie. "Odczyt okazał się dużo lepszy od prognoz, jednocześnie jest to najlepszy wynik produkcji budowlano-montażowej w tym roku" - komentuje. "Szczegółowe dane GUS pokazują, że we wrześniu br. nadal najszybciej rosła rdr produkcja w przedsiębiorstwach zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej (o 17,9 proc.) oraz realizujących prace budowlane specjalistyczne (10,0 proc.), ale także w przypadku jednostek zajmujących się wznoszeniem budynków pojawił się wreszcie wzrost (o 3,9 proc.)" - czytamy w komentarzu ekonomistki.
"Dane potwierdzają zatem, że nadal jednostki samorządu terytorialnego realizują inwestycje w ramach kończącej się unijnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, ale jednocześnie wskazują, że 'ruszyło' budownictwo mieszkaniowe" - zwraca uwagę. Według ekspertki tempo wzrostu produkcji budowlano-montażowej zdecydowanie nabiera rozpędu. "Wprawdzie częściowo za wrześniowym wynikiem stoi niska zeszłoroczna baza odniesienia, niemniej jednak dane dotyczące wydanych pozwoleń na budowę we wrześniu (wzrost o 4,2 proc. rdr) oraz dotyczące liczby rozpoczętych budów (wzrost o 20,4 proc. rdr) dowodzą, że w budownictwie mieszkaniowym ma już miejsce oczekiwany rozruch" - podkreśla. Jednak zdaniem Kurtek "nie jest to zaskoczeniem w kontekście bardzo dużego wzrostu popytu na rynku mieszkaniowym w ostatnich miesiącach, do czego przyczynił się uruchomiony w lipcu br. program 'Bezpieczny kredyt 2,0 proc.'". "Wyższe od prognoz dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej we wrześniu, dość mocno podbijające dynamikę w całym III kwartale br. (do około 5,5 proc. rdr), mogą przyczynić się do niewielkiego, ale jednak dodatniego odczytu PKB w tym okresie" - komentuje.
"Kolejny sygnał odbicia"
Ekonomiści ING Banku Śląskiego zwracają natomiast uwagę, że rynkowy konsensus zakładał wzrost o 5,9 proc.
"To kolejny sygnał odbicia koniunktury. Do infrastruktury (budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej +17,9 proc. r/r), dołączyło odbicie w budowie budynków (+3,9 proc. po -5,0 proc. w sierpniu) i dwucyfrowy (10 proc.) wzrost robót specjalistycznych. Wcześniej produkcja w tych działach notowała dynamikę +11,8 proc. r/r, -5,0 proc. r/r i 0,9 proc. r/r. Poprawę w budownictwie obrazują także dane m/m odsezonowane, tj. +3,7 proc. m/m" - wskazali ekonomiści.
Ich zdaniem wrześniowe dane ze sfery realnej okazały się lepsze od prognoz ING. "W efekcie szacujemy obecnie, że wzrost PKB w trzecim kwartale 2023 r. wyniósł 0,5 proc. Podtrzymujemy prognozę na 2023 na poziomie 0,4 proc. W 2024 prognozujemy wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 proc. z rosnącymi szansami na lepszy wynik" - dodali.
Analitycy wskazali, że wzrost produkcji budynków nie był notowany we wcześniejszych miesiącach, obecną poprawę wiążą ze złagodzeniem bufora regulacyjnego, spadkiem oprocentowania nowych kredytów mieszkaniowych w konsekwencji obniżek stóp NBP i oczekiwań na dalsze cięcia, oraz uruchomieniem rządowego programu Bezpieczny kredyt 2 proc.
W ocenie ekonomistów czynniki te zwiększyły zdolność kredytową potencjalnych pożyczkobiorców i przełożyły się na wzrost popytu na nowe hipoteki. "W obliczu perspektyw silniejszego popytu na mieszkania, firmy budowlane będą dążyły do zwiększenia podaży" - zaznaczyli.
W opinii ekonomistów ING Banku Śląskiego największą zmiennością w ostatnich miesiącach charakteryzują się roboty specjalistyczne, które obejmują różne etapy procesu budowlanego, od jego początku (wyburzenia, niwelacja terenu), po prace związane z końcowymi etapami (instalacje wodne, ciepłownicze, elektryczne etc.). Według analityków należy się spodziewać, że wraz z odbudową aktywności w zakresie budowy budynków nastąpi wzrost robót specjalistycznych, zwłaszcza instalacyjnych.
Jak podkreślili, ostatnie miesiące przynoszą symptomy odbudowy aktywności w budownictwie, co wpisuje się w ogólny obraz odbicia koniunktury w polskiej gospodarce.
"Zakładamy kontynuacje odbicia w produkcji budynków, sytuacja w budownictwie infrastrukturalnym będzie zależała od szybkiego uruchomienia środków unijnych, w tym KPO, bez którego w 2024 czeka nas tzw. słabszy okres przejściowy między budżetami unijnymi" - ocenili ekonomiści.
"Rozpoczęła się faza ożywienia gospodarczego"
Z kolei zdaniem głównego ekonomisty Credit Agricole Jakuba Borowskiego "do znacznego wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej w ujęciu rocznym przyczyniły się głównie efekty niskiej bazy sprzed roku, a także poprawa koniunktury w budownictwie".
"W kolejnych miesiącach oczekujemy dalszego wzrostu aktywności w budownictwie, wspieranego przez kończenie inwestycji publicznych współfinansowanych ze środków unijnych i ożywienie w budownictwie mieszkaniowym, dynamizowane przez program Bezpieczny Kredyt 2 proc. i spadek stóp procentowych" - prognozuje Borowski.
Jego zdaniem na rozpoczynające się ożywienie w budownictwie mieszkaniowym wskazują odnotowane we wrześniu wzrosty dynamik produkcji w kategoriach "roboty budowlane specjalistyczne" i "wznoszenie budynków".
"Uważamy, że trzecim kwartale, w którym zgodnie z naszymi szacunkami odnotowano wzrost PKB po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych w porównaniu z drugim kwartale, rozpoczęła się faza ożywienia gospodarczego w Polsce. W kolejnych kwartałach ożywienie to będzie wspierane przez spadek inflacji, oddziałujący w kierunku wzrostu konsumpcji, ożywienie inwestycji mieszkaniowych oraz wzrost popytu zewnętrznego sprzyjający wzrostowi eksportu i inwestycji przedsiębiorstw" - przekazał Borowski.
W ocenie ekonomisty wrześniowe dane o produkcji budowlano-montażowej są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock