"Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego"

Źródło:
PAP
Rosja ani na chwilę nie zmniejsza intensywności działań wojennych
Rosja ani na chwilę nie zmniejsza intensywności działań wojennychAndrzej Zaucha/Fakty TVN
wideo 2/7
Rosja ani na chwilę nie zmniejsza intensywności działań wojennychAndrzej Zaucha/Fakty TVN

Inflacja, brak ludzi do pracy i wysokie stopy procentowe to niektóre z problemów, z jakimi boryka się rosyjska gospodarka trzy lata po rozpoczęciu przez Kreml inwazji na Ukrainę. Przeznaczanie przez państwo pieniędzy na zbrojenia przyczynia się do wzrostu PKB, ale w ograniczonym stopniu przekłada się na dobrobyt i długotrwały rozwój.

Rosyjska propaganda chwali się dobrymi wskaźnikami makroekonomicznymi: wzrostem gospodarczym, wysokim tempem produkcji i poziomem inwestycji.

- Gdy jednak zaczynamy wchodzić głębiej, pojawia się problem. Co stoi za tymi wskaźnikami? W przypadku wzrostu PKB to przede wszystkim wydatki na zbrojenia - powiedziała Iwona Wiśniewska z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak podkreśliła Wiśniewska "rząd płaci ogromne pieniądze zakładom zbrojeniowym, kreując w ten sposób popyt w gospodarce. Jednak sektor cywilny nie jest w stanie sobie poradzić z tym, by zaspokoić potrzeby kupujących".

- Makroekonomicznie jest dobrze. Ale ukryte w gospodarce wyzwania, które stoją przed rządem, rosną - oceniła ekspertka.

Inwestycje bliskie stagnacji

Według danych Rosstatu wzrost PKB w 2024 r. wyniósł 4,1 proc. i przekroczył prognozy rządu, a PKB nominalny to ponad 200 bln rubli (prawie 2,2 bln USD). Premier Rosji Michaił Miszustin ocenił to jako "historyczny rekord" i świadectwo tego, że Rosja "wytrzymała bezprecedensową presję sankcyjną". Jednak, jak podkreślił niezależny rosyjski portal Meduza, PKB nominalne nie uwzględnia inflacji i nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji gospodarczej w kraju. PKB nominalne wzrosłoby nawet bardziej, gdyby ceny rosły jeszcze szybciej.

Meduza zaznaczyła, że w ubiegłym roku wydatki państwa na zbrojeniówkę były bezprecedensowe dla posowieckiej Rosji i wyniosły niemal jedną trzecią budżetu federalnego. Według analityków Raiffeisenbank wydatki państwa odpowiadały za jedną piątą wzrostu rosyjskiego PKB. Jednocześnie produkcja spoza sektora zbrojeniowego jest w stanie stagnacji od połowy 2023 r., a inwestycje w sektorze prywatnym są "bliskie stagnacji" - przekazało zbliżone do rządu Rosji Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych.

Inflacja i stopy procentowe

- Centralny Bank Federacji Rosyjskiej nie jest w stanie sobie poradzić z inflacją, a wysokie stopy procentowe ograniczają możliwości inwestowania - powiedziała ekspertka OSW.

Poziom stóp jest na najwyższym poziomie od 2022 roku i wynosi 21 proc. Miliarder Aleksiej Mordaszow skarżył się niedawno, że firmom bardziej opłaca się trzymanie pieniędzy w bankach niż podejmowanie ryzyka i rozwój biznesów - napisał serwis Meduza. Portal zwrócił uwagę, że wzrost PKB w czasie wojny nie jest niczym nietypowym, a podobny trend obserwowano w innych krajach w czasie konfliktów zbrojnych. Prof. Konstantin Sonin z University of Chicago ocenił, że taki wzrost można uznać za "statystyczną iluzję".

Wcześniejsze prognozy się nie sprawdziły

Rząd i bank centralny prognozują, że 2025 r. będzie okresem wyhamowania wzrostu gospodarczego, a to może bardzo negatywnie przełożyć się na sektor bankowy, wiele firm i obywateli będzie miało problem, by wywiązać się z zobowiązań - wymieniła analityczka OSW.

Sam minister rozwoju gospodarczego Rosji Maksim Reszetnikow przyznał 17 lutego, że gospodarka jego kraju zaczyna odczuwać "ochłodzenie", część gałęzi gospodarczych doświadcza "spowolnienia", a biznes odnotowuje spadek liczby zamówień - podał Interfax.

Wiśniewska zaznaczyła, że prognozy części ekspertów z początku inwazji na temat nadchodzącego dużego spadku gospodarczego Rosji się nie ziściły.

- Za tymi wynikami stoi wiele czynników. Po pierwsze to, że Kreml rzeczywiście przygotowywał się, gromadził rezerwy i wewnętrzne zapasy. W momencie, gdy rezerwy walutowe zostały zamrożone za granicą, dość szybko zostały zastąpione dochodami z eksportu ropy naftowej. Dopiero pod koniec 2022 r. UE wprowadziła ograniczenia na import rosyjskiej ropy. Do tamtej pory Rosja zarabiała ogromne pieniądze: było to spowodowane wzrostem cen i tym, że przygotowując się na embargo, europejskie firmy robiły zapasy i zwiększały zakup. Więc de facto pomogliśmy Kremlowi ustabilizować rynek finansowy - powiedziała ekspertka ds. rosyjskiej gospodarki.

Zwróciła też uwagę, że rosyjski biznes przez 30 lat funkcjonowania gospodarki rynkowej "nigdy nie miał łatwo" i doświadczenia zgromadzone przez ten okres wykorzystał m.in. do obchodzenia sankcji i zdobywania potrzebnych towarów. - Zwłaszcza że my jako Zachód nie przykładaliśmy się do tego, by zwiększyć efektywność stosowania sankcji - uważa Wiśniewska.

Jak się żyje Rosjanom?

Pytana o to, jak żyje się Rosjanom pod kątem ekonomicznym, zaznaczyła, że w kraju jest duża grupa beneficjentów wojny. Ze względu na deficyt siły roboczej firmy zwiększają wynagrodzenie. Oficjalnie braki wynoszą 2 mln osób, ale liczba ta może być nawet o 3 mln wyższa. Finansowo korzystają też żołnierze decydujący się na podpisanie kontraktu i ich rodziny. Minimalna stawka wynosi ok. 200 tys. rubli (ok. 8 tys. zł) i jest 2,5-krotnie wyższa niż wynosi średnie wynagrodzenie w Rosji.

Najbardziej stratni są natomiast emeryci i pracownicy budżetówki, bo emerytury i pensje są indeksowane w stosunku do oficjalnej inflacji, ale koszty życia rosną dużo szybciej niż wynika z oficjalnego wskaźnika. Oficjalnie w ubiegłym roku inflacja wyniosła 9,5 proc., ale według różnych szacunków ceny podstawowych towarów w zeszłym roku wzrosły o 18 proc.

Ekspertka podkreśliła, że obecnie Rosjanie jeżdżą głównie samochodami chińskimi albo samochodami rosyjskimi produkowanymi z chińskich części. To samo dotyczy elektroniki i sprzętu AGD.

Pytana o to, czy Rosjanie mogą kupić iPhone'a, zaznaczyła, że oficjalnie Apple nie dostarcza towarów do Rosji, ale Rosjanie obchodzą sankcje i kupują takie telefony za granicą i przywożą je do Rosji. Pojawia się jednak problem z ich serwisowaniem i aktualizacją oprogramowania.

- Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego. Kupowali nadal masowo zachodnie samochody czy zachodnie sprzęty elektroniczne. Natomiast obecnie, w momencie, kiedy już coraz trudniej jest o części, coraz trudniej jest o update oprogramowania, sięgają po chińskie, czy w ogóle azjatyckie towary - wyjaśniła. Podsumowując, sankcje spowodowały, że towary z Zachodu i ich obsługa stały się znacznie droższe.

Żądania Putina odnośnie sankcji pokazują prawdę

Pod koniec stycznia Reuters napisał, powołując się na źródła, że pogarszająca się sytuacja ekonomiczna może skłonić Władimira Putina do podjęcia negocjacji pokojowych i zakończenia wojny przeciwko Ukrainie. Według ekspertki "Putin robi wszystko, żeby zademonstrować, że ma pieniądze i jest gotów kontynuować wojnę". Jak dodała, przede wszystkim widać to było w wydatkach budżetowych w czwartym kwartale zeszłego roku, gdy wydatki budżetowe Rosji były o 30 proc. wyższe niż w czwartym kwartale 2023 roku.

- To był naprawdę bardzo duży wzrost i moim zdaniem to był element polityki propagandowej Kremla skierowanej do Donalda Trumpa i w ogóle do Zachodu. Putin usiłował powiedzieć: mam pieniądze, stać mnie na tę wojnę i do negocjacji siadać nie muszę - kontynuowała.

Jednocześnie zaznacza, że jednak "tych problemów w rosyjskiej gospodarce jest naprawdę bardzo dużo".

- I nawet jeśli Putin próbuje je ignorować, to jednak ludzie odpowiedzialni za utrzymywanie stabilności, czyli ministerstwo finansów i bank centralny, mają świadomość tych ograniczeń i myślę, że namawiają go do tego, żeby jednak ograniczyć wydatki na obronę, bo po prostu Rosji już coraz mniej jest na to stać - wyjaśniła. Już teraz rząd obciął wydatki na politykę społeczną czy na wsparcie dla regionów.

Jednocześnie wstrzymanie działań wojennych nie będzie oznaczać wstrzymania produkcji zbrojeniowej. Putin będzie mógł jednak zaoszczędzić na wypłatach dla żołnierzy i na całej logistyce - zaznaczyła ekspertka.

Wiśniewska zauważyła, że Putin wielokrotnie wyrażał gotowość udziału w rozmowach, ale podkreślał, że wstępnym warunkiem jest zniesienie sankcji.

- To nam mówi o tym, że rzeczywiście sankcje Rosję bolą, problemy w gospodarce są i myślę, że to, co teraz robi, to jest właśnie taka gra propagandowa i próba poprawy swojej pozycji w tych negocjacjach. Więc zobaczymy, czy i jak strona amerykańska to odczyta: czy zobaczy blef Putina, czy argumenty Putina uzna za prawdziwe - podsumowała analityczka.

Relacje gospodarcze były jednym z tematów spotkania delegacji USA i Rosji 18 lutego w Rijadzie. Dzień później szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RFPI) Kiriłł Dmitrijew powiedział, że oczekuje, iż wiele amerykańskich firm wznowi swoją działalność w Rosji już w drugim kwartale 2025 r. Na dwustronne kontakty reaguje rosyjski rynek: w dniu rozmowy telefonicznej Trumpa z Putinem 12 lutego indeks giełdowy MOEX wzrósł o 5,8 proc. i o 5,9 proc. dzień później. W ciągu godziny od telefonu kurs akcji koncernu Gazprom zwiększył się o prawie 10 proc. Według ekspertów to znak, że rynek czka na zakończenie wojny.

Autorka/Autor:jw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: olgalngs/Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump wysłał listy do Japonii i Korei Południowej z zapowiedzią wprowadzenia 25-procentowych ceł na import z tych krajów. Prezydent USA pokazał też listy w tej sprawie, które wysłał do Malezji, Kazachstanu, RPA, Laosu i Mjanmy. Lista krajów objętych cłami jest jednak dłuższa.

Donald Trump wysyła listy w sprawie ceł. Wyjaśnia powody decyzji

Donald Trump wysyła listy w sprawie ceł. Wyjaśnia powody decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Jeśli złoty umocni się wobec dolara bardziej niż frank szwajcarski, Polska może stać się 20. gospodarką świata - stwierdził doktor Piotr Maszczyk ze Szkoły Głównej Handlowej. Podkreślił, że istotną rolę odegrają także demografia i rozwój innowacyjności nad Wisłą.

Ekspert o słowach Donalda Tuska. "Wysokie prawdopodobieństwo"

Ekspert o słowach Donalda Tuska. "Wysokie prawdopodobieństwo"

Źródło:
PAP

Laureaci Nagrody Nobla chcą opodatkowania fortun najbogatszych. Siedmioro ekonomistów w poniedziałek na łamach dziennika "Le Monde" zaapelowali, by Francja wprowadziła podatek od fortun najbogatszych obywateli. Według ich wyliczeń wprowadzenie 2-procentowego obciążenia miałoby przynieść dochód rzędu 250 mld dolarów.

Grupa noblistów chce opodatkowania najbogatszych

Grupa noblistów chce opodatkowania najbogatszych

Źródło:
PAP

Minister finansów USA Scott Bessent ogłosił, że w ciągu dwóch dni zostaną przedstawione nowe umowy handlowe z amerykańskimi partnerami. W środę upływa wyznaczony przez Waszyngton termin na ich wynegocjowanie.

"W ciągu najbliższych 48 godzin będziemy mieć kilka ogłoszeń"

"W ciągu najbliższych 48 godzin będziemy mieć kilka ogłoszeń"

Źródło:
PAP

Akcje Tesli spadają o ponad siedem procent. W sobotę szef producenta samochodów elektrycznych Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii. Polityczne zaangażowanie biznesmena budzi kontrowersje wśród części inwestorów.

Kurs Tesli. Mocna reakcja po ogłoszeniu Elona Muska

Kurs Tesli. Mocna reakcja po ogłoszeniu Elona Muska

Źródło:
PAP

Klarowne i zrozumiałe informacje, większa ochrona klientów i zakaz reklam, w których pożyczka pokazana jest jako sposób poprawy poziomu życia - to główne założenia projektu ustawy o kredycie konsumenckim. Nowe regulacje mają dostosować prawo do unijnych dyrektyw.

Zmiany w kredytach. Jest projekt

Zmiany w kredytach. Jest projekt

Źródło:
PAP

W ramach deregulacji strona społeczna zgłosiła 500 propozycji, powstało około 175 aktów prawnych, a prawie 20 ustaw zostało podpisanych przez prezydenta - przekazał na konferencji prasowej szef Inicjatywy SprawdzaMY, prezes InPostu Rafał Brzoska. Oto najważniejsze rzeczy, które udało się zrobić.

Deregulacja. To się udało zrobić

Deregulacja. To się udało zrobić

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Polska gospodarka w roku 2025 będzie na 20. miejscu na świecie i wyprzedzi Szwajcarię, a siła nabywcza Polaka jest wyższa niż Japończyka - stwierdził w poniedziałek premier Donald Tusk podczas wystąpienia w budynku warszawskiej giełdy. Dodał, że działania w sprawie deregulacji "to największa zmiana ustrojowa od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej".

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Tusk: Polska wyprzedzi Szwajcarię

Źródło:
PAP

Minister transportu Rosji Roman Starowojt został odwołany przez przywódcę kraju Władimira Putina bez podania przyczyny. Dziennik "Izwiestia" podał, że Starowojt został znaleziony martwy w mieście Odincowo w obwodzie moskiewskim. Zdaniem gazety polityk prawdopodobnie popełnił samobójstwo.

Media: odwołany przez Putina minister znaleziony martwy

Media: odwołany przez Putina minister znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Chiny sprzeciwiają się używaniu ceł jako narzędzia nacisku - przekazała w poniedziałek rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mao Ning. To odpowiedź Pekinu na sformułowane przez prezydenta Donalda Trumpa ostrzeżenie, że USA będą podwyższać cła dla krajów sprzyjających BRICS.

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Groźby Trumpa. Jest reakcja Chin

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny postawił zarzuty organizatorowi wydarzeń artystycznych Live Nation, kwestionując regulaminy firmy. UOKiK wskazał w komunikacie, że chodzi o zakaz wnoszenia bagaży na organizowane przez firmę imprezy i obowiązkowe opłaty za zostawienie plecaków i torebek w depozycie.

"Kiedy torebka staje się bagażem". Prezes UOKiK postawił zarzuty

"Kiedy torebka staje się bagażem". Prezes UOKiK postawił zarzuty

Źródło:
PAP

Czeska rafineria Litvinov wznowiła pracę po piątkowej awarii prądu - podał Unipetrol, który jest częścią grupy Orlen. 

Czeska rafineria Orlenu wznawia działanie

Czeska rafineria Orlenu wznawia działanie

Źródło:
PAP

Ponad osiem tysięcy gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło też metro i pociągi w południowej części stolicy Austrii. Służby zdołały już przywrócić dostawy energii elektrycznej do większości odbiorców.

Blackout w europejskiej stolicy

Blackout w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Pod pretekstem tak zwanego pakietu antyblackoutowego rząd planuje zniesienie taryf na energię elektryczną, które obecnie chronią odbiorców przed nadmiernymi podwyżkami cen ze strony dostawców energii - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Rewolucja w rachunkach dla milionów Polaków

Źródło:
PAP

Resort sprawiedliwości zrezygnował z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu pierwszej instancji - zwraca uwagę w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Ważna zmiana w projekcie ustawy frankowej    

Źródło:
PAP

Aparat fotograficzny tylko na czas wakacji, najnowszy smartfon do przetestowania. Najem sprzętu przeżywa boom - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Nowy trend nad Wisłą

Nowy trend nad Wisłą

Źródło:
PAP

W Paryżu doszło w sobotę do wielu lokalnych awarii prądu, których powodem była niedawna fala upałów - poinformował koncern energetyczny Enedis w komunikacie około północy. Awaria dotknęła między innymi część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu.

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone są bliskie zawarcia kilku umów handlowych - poinformował w niedzielę w telewizji CNN amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent, nie precyzując jednak, z którymi krajami toczą się rozmowy.

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Nowa zapowiedź w sprawie ceł. "Wtedy to się stanie"

Źródło:
PAP

Do Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 roku wpłynęło około 50 tysięcy skarg na brak wypłat. Urząd wydał decyzje na rekordową kwotę 270 milionów złotych. To tak, jakby cały Inowrocław pracował za darmo. Do tego skargi dotyczą także naruszeń związanych z czasem pracy. Niewypałem okazała się także ustawa o ochronie sygnalistów z zeszłego roku. Zgłoszeń praktycznie nie ma.

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Źródło:
PAP

Sprzedaż produkowanego przez Teslę modelu Cybertruck okazała się daleka od szumnych zapowiedzi Elona Muska - zwraca uwagę CNN. Amerykański serwis pisze wręcz o motoryzacyjnej "klapie", za którą mają stać stosunkowo wysoka cena, liczne akcje serwisowe, a także polityczne zaangażowanie najbogatszego człowieka świata.

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

Źródło:
CNN

W piątek w Pradze i kilku innych czeskich miastach miała miejsce kilkugodzinna awaria prądu. To kolejna taka sytuacja po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii i Portugalii. W ocenie profesora Mariusza Ruszla z Politechniki Rzeszowskiej, by nie doszło do takiego zdarzenia w Polsce konieczne jest zwiększenie odporności naszej sieci i przyśpieszenie jej modernizacji. Na wszelki wypadek w każdym domu powinien jednak być zapas wody, latarka oraz gotówka.

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

Źródło:
PAP