Ponure nastroje u niemieckiego Daimlera. Koncern, znany głównie z produkcji Mercedesów, spodziewa się dużej straty w I kwartale tego roku i zapowiada cięcia kosztów. Prezes Daimlera podał, że w całym roku spodziewa się spadku sprzedaży Mercedesów.
Zarząd firmy jest zdania, że poprawy na rynku motoryzacyjnym można oczekiwać dopiero w drugiej połowie roku, ale nie uratuje to rocznych wyników sprzedaży.
Jak podano, tegoroczne przychody mogą okazać się znacznie niższe niż wypracowane w roku ubiegłym. W związku z trudną sytuacją rynkową koncern chce mocno obciąć koszty osobowe, co ma mu pozwolić zaoszczędzić 2 miliardy euro w skali roku.
Niemiecki rynek motoryzacyjny, napędzany rządowymi dopłatami do zakupu pojazdu przy jednoczesnym złomowaniu starego, ma się całkiem nieźle. Jednak w trudnych czasach Niemcy przesiadają się do małych i tańszych samochodów, zaś produkty Daimlera do takich nie należą. Zupełna zapaść panuje zaś na rynku ciężąrówek.
Szczegółowy plan cięć jest teraz negocjowany ze związkami zawodowymi. Władze Daimlera zapowiadają, że ogłoszą go pod koniec kwietnia. Daimler ostrzegał już wcześniej, że w pierwszym kwartale może ponieść już drugą z rzędu stratę.
Ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku spółka skończyła półtora miliarda euro pod kreską. Największym udziałowcem Daimlera został niedawno fundusz z emiratu Abu Zabi.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Mercedes-Benz.com