Na dzisiejszym posiedzeniu rządu Rada Ministrów zajmie się kwestią reformy emerytalnej i Otwartego Funduszu Emerytalnego. Minister pracy Jolanta Fedak przypuszcza, że rząd w ramach walki z rosnącym deficytem budżetowym zgodzi się na ograniczenie środków przekazywanych do OFE.
- Na posiedzeniu rządu odbędzie się dyskusja dotycząca OFE, podsumowująca debatę, która toczyła się w rządzie i pomiędzy ekspertami. Posiedzenie rządu będzie w całości poświęcone tej sprawie - poinformował rzecznik rządu Paweł Graś.
Jak dodał, premier - po dyskusji na posiedzeniu rządu - podejmie decyzję, co dalej z reformą emerytalną i OFE, a także jak kwestia OFE będzie procedowana.
Wstrzymać albo ograniczyć
Minister pracy Jolanta Fedak przypuszcza, że rząd w ramach walki z rosnącym deficytem budżetowym zgodzi się na ograniczenie środków przekazywanych do Otwartych Funduszy Emerytalnych.
- Wszyscy ministrowie i większość ekonomistów zgadza się, że rosnący deficyt jest groźny, a OFE wprost to generują - tłumaczyła. Jej zdaniem są różne możliwości rozwiązania tego problemu. Wskazała, że np. w Estonii zdecydowano się wstrzymać czasowo przekazywanie środków do OFE. - Można albo czasowo je wstrzymać, albo na stałe ograniczyć ich wysokość - dodała.
Minus cztery?
Minister przypuszcza, że polski rząd zdecyduje się na to drugie rozwiązanie. - W tym kierunku idą też propozycje Rady Gospodarczej przy premierze - zauważyła.
Graś pytany o to, który wariant reformy emerytalnej zostanie wybrany, powiedział: - Decyzja należy do premiera, przedstawi ją w czwartek.
Obecnie do OFE przekazywane jest 7,3 proc. pensji pracownika. Wśród propozycji przedstawianych przez minister Fedak czy dyskutowanych przez Radę Gospodarczą przy premierze jest pomysł, by do OFE trafiało tylko 3 proc. pensji.
Graś powiedział też, że prawdopodobnie po posiedzeniu Rady Ministrów, na konferencji prasowej, premier przedstawi priorytety rządu na 2011 rok. Na posiedzeniu rządu przed świętami ministrowie przedstawili priorytety swoich resortów.
Źródło: PAP, tvn24.pl