Prawo i Sprawiedliwość zapowiada skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy reformy emerytalnej. - Będziemy stosować wszelkie inne możliwe metody, żeby doprowadzić do zmiany tej sytuacji - mówił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kaczyński odnosząc się w sobotę do zmniejszania się różnicy w sondażach poparcia między PO a PiS mówił, że "społeczeństwo w końcu zaczyna zdawać sobie sprawę, jaki jest charakter tej władzy".
- Jest to władza i skrajnie niekompetentna i skrajnie antyspołeczna, jeżeli chodzi o swoje intencje - powiedział. I dodał: - Jeżeli chodzi o swoje uwarunkowania, powiązania, poglądy, to jest także władza nie do przyjęcia dla tych wszystkich, którzy przyjmują to, co jest podstawą, fundamentem idei naszej partii. Warto być Polakiem i warto, żeby Polska trwała.
Prezes PiS zapowiedział ponadto, że jego partia skieruje do Trybunału Konstytcyjnego ustawę emerytalną. - I będziemy stosować wszelkie inne możliwe metody, żeby doprowadzić do zmiany tej sytuacji. Ona nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. To jest bajka, co najwyżej sygnał dla różnego rodzaju podmiotów międzynarodowych, w szczególności agencji ratingowych, żeby Polsce nie obniżały ratingu - przekonywał.
Popracujemy do 67. lat
W piątek Sejm przegłosował w piątek rządową ustawę wydłużającą i zrównującą wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zakłada ona, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny w 2020 r., a kobiety - w 2040 r. Nowe regulacje przewidują też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.
Źródło: tvn24