Szef giełdy w Bukareszcie i były prezes GPW w Warszawie Ludwik Sobolewski został szefem rady dyrektorów rumuńskiej poczty. Będzie to jednak zobowiązanie tymczasowe, ponieważ spółka pocztowa jest bliska zakończenia procesu prywatyzacji - wynika z informacji agencji prasowej Rumunii Agerpres.
- Przyjąłem to stanowisko, ale z pewnością będzie to zobowiązanie krótkoterminowe. Romanian Post jest w trakcie prywatyzacji, a moja kadencja nie będzie przekraczać okresu potrzebne firmie do przygotowania się do tego procesu. Kiedy będziemy blisko finalizacji tego procesu, moja rezygnacja będzie sprzyjać przejrzystości sytuacji - powiedział Sobolewski, cytowany przez przez serwis "The Diplomat Bucharest".
Sobolewski został powołany na stanowisko w Romanian Post w połowie czerwca. Będzie on pełnił dwie funkcji, nadal pozostaje szefem giełdy w Bukareszcie. Rada nadzorcza giełdy wybrała go na tę funkcję na początku lipca 2013 roku.
Odwołanie
17 stycznia 2013 r. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy GPW odwołało Ludwika Sobolewskiego z tej funkcji. Było to pokłosie doniesień medialnych o tym, że Sobolewski był zaangażowany w zbieranie funduszy dla produkcji filmowej, w której miała zagrać jego partnerka życiowa.
Sobolewski zapewnił wówczas, że giełda nie uczestniczyła w finansowym wsparciu tego projektu filmowego, a on sam nie naruszył zasad etyki zawodowej. Zmian jednak domagało się Ministerstwo Skarbu Państwa.
Autor: mn / Źródło: The Diplomat Bucharest
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24