Producenci mięsa chcą wykorzystać szansę, jaką stwarza organizacja piłkarskich mistrzostw Euro2012, dla promocji polskiej wołowiny i powołali inicjatywę "EUROSTEK 2012".
Inicjatywa ma zresztą na celu wykorzystanie tej organizowanej w Polsce imprezy sportowej nie tylko do promocji polskiej wołowiny, a także do jej "udoskonalenia" oraz wzrostu spożycia.
O powołaniu "EUROSTEKU 2012" zadecydowali we wtorek marszałek Sejmu Ludwik Dorn wraz z przedstawicielami Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego (PZPBM).
Obecnie produkowane w Polsce mięso wołowe nie nadaje się na steki. Z wyjątkiem polędwicy jest zbyt twarde do smażenia. Mistrzostwa Europy są okazją, by bardziej zainwestować w całą technologię produkcji. "EUROSTEK 2012" to program działania, który ma doprowadzić do wzrostu produkcji wołowiny kulinarnej - za 5 lat ma ona stanowić około 10 proc. wyprodukowanej wołowiny.
Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego chce także doprowadzić do zwiększenia spożycia wołowiny w Polsce. Obecnie jego spożycie w Polsce jest znacznie niższe niż w krajach Europy Zachodniej i wynosi zaledwie ok. 4 kg na osobę rocznie.
Producenci mają nadzieję, że sprzedawana przez nich wołowina w 2012 r. będzie mogła spokojnie konkurować z angielską. W czasie Mistrzostw Europy ma być serwowana jako narodowa specjalność. Producenci liczą, że jej wyjątkowy smak dostatecznie mocno zapadnie w pamięć gościom, że sięgną oni po nią z półek sklepowych w swoich macierzystych krajach. I z każdym kęsem przywodzić im będzie wspomnienia chwil spędzonych w Polsce. Słowem - przez żołądek do serca... Europy.
mKa
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24