Droga ekspresowa między Warszawą a Krakowem w końcu gotowa. Przed świętami kierowcy mają pojechać ostatnim odcinkiem S7. Odcinkiem, który miał być gotowy na Euro 2012. Od mistrzostw minęło już ponad 12 lat, ale plany rozbudowy dróg wciąż nie są w pełni zrealizowane. Starą mapę z drogami na mistrzostwa w piłce nożnej pokazał ministrowi infrastruktury Łukasz Wieczorek. Oto, czego się dowiedział.
Ministrowi Infrastruktury pokazujemy mapę drogowców z 2008 roku i pytamy, czy wszystkie drogi na Euro są już gotowe. Tymi drogami, zaznaczonymi na czerwono, kierowcy mieli pojechać, ale już 12 lat temu.
Na drogi czekamy od 12 lat
- Te drogi na mapce, z którymi mamy największy problem, to także jest kwestia przebiegu. Szczególnie tutaj w województwie małopolskim i w województwie podkarpackim - odpowiadał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. - Faktycznie są takie pojedyncze jeszcze odcinki, wąskie gardła, jak my to nazywamy, których przez te wszystkie lata nie udało się wykończyć - powiedział z kolei Szymon Piechowiak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na euro 2012 miała być gotowa między innymi trasa S7 między Gdańskiem a Warszawą. W okolicach Łomianek i Modlina, jeszcze daleka droga do zakończenia budowy drogi ekspresowej, nie mówiąc o ostatnim odcinku do Warszawy. - Zapowiedziano budowę ponad 2500 tysiąca kilometrów autostrad i dróg ekspresowych. Jest to średnia roczna powyżej 600 kilometrów. Tymczasem przez wiele, wiele lat, ta średnia wynosi około 250 kilometrów. Nie było więc już w momencie zapowiadania tego programu żadnej szansy na jego realizację - komentował z kolei Jan Jakiel, ekspert ds. dróg w JKO Consulting.
Opóźnienia i komplikacje
Tymi trasami kibice mieli dojechać na stadiony. Do dziś odcinki, które zaznaczyliśmy na żółto, nie są gotowe. Chodzi głównie o autostrady i ekspresówki na południu kraju.
- Robiliśmy wszystko, żeby zminimalizować opóźnienia - tłumaczył z kolei były minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
I poprzednie władze i obecne tłumaczą opóźnienia między innymi protestami, np. na trasie budowy S7. - Decyzja środowiskowa, która została wydana przez nas, została przez stowarzyszenie mieszkańców i ekologów z Małopolski zaskarżona - mówił minister. - To są kwestie środowiskowe, to są kwestie wyborów wykonawców i podpisywanie z nimi umów i następnie, niestety, a mieliśmy taką falę, odstępowania od umów z nierzetelnymi wykonawcami - mówi Szymon Piechowiak z GDDKiA
"Powoli zbliżamy się" do ukończenia planu
Dziś, 12 lat po euro, słyszymy...
- Do tego ukończenia kompletnego planu dróg szybkiego ruchu na Euro 2012 powoli się zbliżamy - mówił Piechowiak. W grudniu kierowcy mają pojechać z Warszawy do Krakowa całą S7. Drogowcy mają otworzyć ostatni odcinek przed stolicą Małopolski i nie tylko. - Maksymalnie do 23 wpuścimy ruch na obwodnicę Krakowa i na brakujący odcinek drogi S7 - zapowiedział Dariusz Klimczak. Przejazd między dwoma największymi miastami w Polsce, skróci się o kilkanaście minut. Na inne odcinki poczekamy dłużej. - Najtrudniejsze niestety są jeszcze w procesie projektowym czy inwestycyjnym. Przede wszystkim jest to droga ekspresowa S19 na południe od Rzeszowa, gdzie występuje duża liczba estakad, tuneli no i tereny objęte ochroną przyrodniczą - powiedział Jan Jakiel.
Ostatnia prosta
To już ostatnia prosta. - Wychodzi na to, że możemy się szykować na kolejne mistrzostwa w piłce nożnej w Polsce, bo wreszcie drogi na euro 2012 zostały wybudowane - mówił Dariusz Klimczak. Najważniejsze, że dzięki KPO, nie brakuje euro, by budować kolejne trasy nie tylko na Euro.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock