Wstydliwy import. "To naprawdę rozdziera serce"

shutterstock_2594580957
Korea Południowa. Prezydent wraca do Niebieskiego Domu
Źródło: Reuters
Korea Południowa importuje kimchi - swój przysmak narodowy - z Chin. Z drugiej strony eksport potrawy systematycznie spada. Koreańscy restauratorzy i sklepikarze sięgają po chińskie produkty, ponieważ są tańsze - podaje "Guardian".

W ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy tego roku Korea Południowa importowała kimchi o wartości 159 milionów dolarów - niemal wyłącznie z Chin - a z kolei krajowy eksport przysmaku wyniósł łącznie 137 mln dol.

Kimchi to potrawa ze sfermentowanych warzyw, głównie kapusty, która jest podstawą kultury kulinarnej na Półwyspie Koreańskim. Tradycyjnie od stuleci była przyrządzana w trakcie kimjang, corocznego zimowego rytuału, uznanego przez UNESCO za niematerialne dziedzictwo kulturowe.

Presja na koreańskich producentach

Obecnie coraz rzadziej spożywa się kimchi w domach na rzecz restauracji, gdzie dodawane jest do głównych dań jako darmowa przystawka. W miarę jak spada popyt na spożycie w gospodarstwach domowych, to rośnie zapotrzebowanie na masową produkcję. Producenci przysmaku stali się wobec tego coraz bardziej zależni od restauracji i dużych odbiorców. Ich metody są często pracochłonne, więc mają trudności z konkurowaniem z produkcją przemysłową w Chinach.

Rynek sprawia, że decydującym czynnikiem jest cena, a nie pochodzenie lub metoda produkcji.

Jeon Eun-hee, który od 29 lat prowadzi fabrykę kimchi w Hwaseongu - 47 km od Seulu - osiem lat temu porzucił plany budowy drugiego zakładu w związku z rosnącą popularnością chińskich produktów importowanych. Rozważa zamknięcie działalności, jeśli sprzedaż będzie nadal spadać.

- Czy naprawdę powinniśmy używać importowanego kimchi, skoro to jedzenie, w którym jest dusza narodu? To naprawdę rozdziera serce - podkreśla.

Presję dodatkowo potęguje kryzys klimatyczny, który zakłóca uprawę kapusty, w szczególności latem w tradycyjnych obszarach rolnych na wyżynach. Hurtowe ceny warzywa w Korei Południowej w szczycie sezonu co roku odnotowują znaczny - czasami dwukrotny - wzrost, jak relacjonuje dziennik.

Kimchi to narodowy przysmak w Korei Południowej
Kimchi to narodowy przysmak w Korei Południowej
Źródło: Shutterstock

Petycja na rzecz kimchi

Kimchi z Chin sprzedaje się restauracjom za ok. 1700 wonów (1,15 dolara) za kilogram, podczas gdy koreańskie wersje kosztują średnio ok. 3600 wonów (2,45 dolara). Koreańskie Stowarzyszenie Kimchi usiłuje wspomagać branżę, lecz ma ograniczone środki - wyjaśnia "Guardian".

W ramach tych działań wprowadzono program bonów oferujący wybranym restauracjom 1280 wonów (87 centów) za kilogram za powrót do serwowania dania wyprodukowanego lokalnie, nie w Chinach. Grupa złożyła też petycję do rządu o objęcie kimchi z góry ustalonymi stawkami celnymi, co zwiększyłoby kontrolę deklarowanych cen importowych.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: