Na polsko-białoruskiej granicy zakończyła się, trwająca ponad trzy lata, policyjna operacja "Zapora". Chociaż służbę nadal będzie pełniło ponad 300 funkcjonariuszy z Podlasia, to do swoich jednostek wrócili policjanci oddelegowani z innych części kraju. Związane jest to ze zmniejszeniem się presji migracyjnej.
- W listopadzie w naszym województwie było 980 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Natomiast do 22 grudnia liczba ta wynosi około 500 - mówi, w rozmowie z tvn24.pl, major Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Podpułkownik Andrzej Juźwiak, rzecznik Komendanta Głównego Straży Granicznej, porównał to, że na całej granicy (również na terenie województwa lubelskiego) w listopadzie było ponad tysiąc prób nielegalnego przekroczenia granicy podczas gdy w listopadzie 2023 roku było ich ponad półtorej tysiąca.
Wiosną padł rekord, teraz presja migracyjna jest już mniejsza
- Rekordowy był kwiecień i maj 2024 roku , kiedy to odnotowaliśmy ok. 5,5 tysiąca oraz 7,2 tysiąca prób. W kwietniu i w maju 2023 roku liczby te wynosiły odpowiednio: 2,5 tysiąca oraz 3,1 tysiąca. Obecnie jednak presja migracyjna maleje - podkreśla.
A to właśnie zmniejszająca się presja migracyjna sprawiła, że na granicy zakończyła się policyjna operacja "Zapora".
Zostało ponad 300 policjantów z Podlasia
- To Straż Graniczna informuje nas, jaka jest potrzebna pomoc. Obecnie na granicy służbę będzie nadal pełniło ponad 300 funkcjonariuszy z województwa podlaskiego. Natomiast do swoich jednostek wrócili policjanci oddelegowani z innych części kraju – mówi nam młodszy inspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Od czerwca 2021 roku, przez ponad trzy lata na granicy polsko-białoruskiej służbę w systemie rotacyjnym pełniło aż 32 759 policjantów. W głównej mierze z oddziałów prewencji. Byli też kontrterroryści, policjanci pionu ruchu drogowego, kryminalnego oraz przewodnicy psów służbowych, a nawet lotnicy. Wszyscy wspierali Straż Graniczną oraz żołnierzy.
Uszkodzone radiowozu, ranni w wyniku szturmu na granicę
"Działania policjantów to przede wszystkim patrole skierowane całodobowo do nadzorowania punktów w odległości kilkudziesięciu/kilkuset metrów od pasa granicznego" – czytamy w komunikacie na stronie policja.pl.
Policjanci wspominają też w komunikacie o uszkodzonych na granicy 25 radiowozach oraz o szturmie na przejście graniczne w Kuźnicy z listopada 2021 roku, w wyniku którego rannych zostało kilkunastu funkcjonariuszy. Piszą też o tragicznej śmierci ich kolegi – żołnierza śp. sierżanta Mateusza Sitka.
Kotrolowali auta pod kątem przewożenia w nich migrantów
W ramach operacji "Zapora" policjanci kontrolowali też pojazdy pod kątem przewozu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę.
"Od początku działań zostało przeprowadzonych ponad 2 233 707 takich kontroli, co doprowadziło do zatrzymania 859 osób, nielegalnie transportujących migrantów" – głosi komunikat.
Były też szkolenia
Zatrzymano też 8 715 migrantów, którzy nielegalnie znaleźli się na terytorium Polski. Policjanci zajmowali się też szkoleniem funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy z zakresu m.in. taktyki postępowania i działań podejmowanych wobec agresywnego tłumu, panowania nad nim oraz interwencji wobec osób z niebezpiecznymi narzędziami.
Na granicy służbę pełnili też policyjni lotnicy, którzy wykorzystując m.in. śmigłowce S70i Black Hawk oraz Bell 407GXi, patrolowali teren z powietrza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl