Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszy 28-latek ze Świdnicy. Jego zuchwały czyn zarejestrowała kamera sklepowego monitoringu. Film trafił do sieci i szybko doczekał się odzewu. Zobaczył go też jeden ze sprawców i uciekł z miasta. Szuka go policja.
- Zarówno sprawcy, jak i mieszkańcy Świdnicy oraz policjanci śledzą strony internetowe. Oczywiście do nas też ten film dotarł. Natomiast jest tak, że sprawcy, którzy widzieli ten film w internecie nie czekają aż policjanci do nich przyjdą, tylko starają się ukryć przed policją - mówi asp. sztab. Katarzyna Czepil ze świdnickiej policji.
Zuchwała kradzież
W połowie sierpnia dwóch mężczyzn wybiło szyby w sklepie z odzieżą sportową. Ukradli rzeczy o wartości pięciu tysięcy złotych. Kilkanaście godzin po kradzieży właściciel powiadomił policję i rozpoczęły się poszukiwania sprawców.
Film z monitoringu, na którym dokładnie widać kradzież, właściciel sklepu umieścił też w internecie, licząc na pomoc internautów. Zgodnie z oczekiwaniami, zareagowali.
Wspólne poszukiwania
- Mieliśmy kilkanaście sygnałów od mieszkańców Świdnicy, że na przykład ulicami miasta jeździ samochód, w którym znajdują się osoby podobne do sprawców z nagrania umieszczonego w internecie - mówi Czepil i dodaje: - Policjanci jechali, zatrzymywali samochód i okazywało się, że są to osoby, które nigdy w życiu nie miały do czynienia z prawem i nie byli to sprawcy tego zdarzenia.
W końcu udało się zatrzymać jednego ze sprawców, który czeka na przesłuchanie. 28-latkowi ma zostać przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem. Może mu grozić do 10 lat więzienia.
Zobaczył się i uciekł
- Drugi sprawca, wiedząc, że będzie poszukiwany, bo jego wizerunek jest w internecie, oddalił się z miejsca zdarzenia. W tym momencie jest poza Świdnicą - przyznaje Czepil.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ansa/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: monitoring sklepu