Złotoryjscy policjanci zatrzymali 24-latka, który jechał autostradą A4 z prędkością 210 kilometrów na godzinę. Tłumaczył, że chciał "odreagować stres i nerwy".
Do zdarzenia doszło w sobotę, 18 stycznia około południa na autostradzie A4. Tam policjanci złotoryjskiej drogówki zauważyli samochód marki Audi A3, który jechał z prędkością 210 kilometrów na godzinę. Po dokonaniu pomiaru prędkości funkcjonariusze zatrzymali jego kierowcę.
"Mężczyzna tłumaczył, że szybką jazdą chciał odreagować stres i nerwy. Za swoje lekkomyślne zachowanie na drodze został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych i otrzymał 15 punktów karnych" - informuje w komunikacie podinspektor Justyna Ejlak z policji w Złotoryi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Złotoryi