Wrocławski rynek będzie dostępny dla osób na wózkach i... w szpilkach

We Wrocławiu ruszyła budowa "szpilkostrady"
We Wrocławiu ruszyła budowa "szpilkostrady"
Źródło: D. Rudnicki | TVN24 Wrocław

Na wrocławskim rynku ruszyła budowa "szpilokstrady". Fragment kostki zastąpi równy trotuar z płyt, po którym łatwiej ma być poruszać się na obcasach i nie tylko. Koszt? Prawie 3 miliony złotych.

W sercu Wrocławia rozpoczęły się prace przy budowie "szpilkostrady". Według niektórych mieszkańców i lokalnych mediów, nowa nawierzchnia Rynku ma służyć przede wszystkim spacerującym w butach na wysokich obcasach. Z tym nie zgadzają się jednak urzędnicy.

- Grupą docelową nie są panie w szpilkach, ale środowiska osób niepełnosprawnych, niewidomych, rodzice z wózkami, osobny mniej sprawne fizyczne - przekonuje Ewa Mazur z wrocławskiego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

"Będę paradować w szpileczkach"

Tak czy owak, elegantki są zachwycone. - Następnym razem wezmę szpilki i na pewno przyjadę - zapowiada pani Ela, która w stolicy Dolnego Śląska jest tylko przejazdem. Wtóruje jej pani Maria. - Teraz okropnie się chodzi, wszystko się wyczuwa pod stopami. Nareszcie będę paradować w szpileczkach - cieszy się mieszkanka Wrocławia.

Wymiana nawierzchni ma kosztować 2,7 mln złotych. - Z jednej strony to suma olbrzymia, ale w skali inwestycji to nie kwota, która zbijałaby z nóg albo z kół - twierdzi Bartłomiej Skrzyński, wrocławski rzecznik ds. osób niepełnosprawnych. I podkreśla, że nowa nawierzchnia "to nie fanaberia".

Prace podzielono na kilka etapów. Pierwszy potrwa do końca lutego. Całość ma być gotowa za ok. 7 miesięcy. Przerwę zaplanowano na wakacje.

Dlaczego jednak inwestycję rozpoczęto w środku zimy? - Do prac rozbiórkowych nie jest potrzebna dobra aura, a terminy gonią. Czasu nie mamy aż tak dużo, a obecne warunki pogodowe w niczym nie przeszkadzają - zapewnia Mazur.

Autor: tam/r / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: